Każdego dnia trzeba chcieć robić coś dobrego
O biznesie, jego plusach i trudnościach rozmawiamy z Tomaszem Rybką, prezesem zarządu firmy R&D Tech Emmegi, która buduje swą nową siedzibę.
Dlaczego zdecydował się pan inwestować w Zielonej Górze?
Przede wszystkim ze względu na to, że tutaj są moje korzenie. Pochodzę z Żar, przez jakiś czas pracowałem w Trójmieście, ale postanowiłem wrócić. Mam też tutaj rodzinę. Kiedy człowiek podejmuje decyzję, jak założenie firmy, to musi się liczyć również z tym, że czas, który będzie mógł poświęcić najbliższym, zmniejszy się. Zawsze jest to ułatwienie - działać tam, gdzie jest nasza rodzina.
Jak Zielona Góra pomaga przedsiębiorcom?
Na pewno dobrze przebiegał proces poszukiwania działki pod budowę nowej siedziby naszej firmy. Bo znaleźć teren w dobrej lokalizacji, za rozsądne pieniądze, jest rzeczą obecnie najważniejszą. W urzędzie miasta działa bardzo fajny zespół ludzi, którzy doradzają, pokazują, wspierają. Dzięki temu czułem się w pełni komfortowo, decydując się na kupno działki w strefie ekonomicznej. Obawiam się tylko o jedno, czy nowa siedziba firmy będzie wystarczająca.
Czyli planuje pan rozbudowę?
Chcielibyśmy. Wszystko zależy od rynku, jak będzie się rozwijać gospodarka. To jest bardzo istotny czynnik.
Proszę powiedzieć, czym się zajmuje państwa firma?
Są w Polsce producenci okien, drzwi, fasad, które są produkowane z różnych materiałów. Dostarczamy urządzenia i maszyny do produkcji wyrobów z aluminium. Te maszyny pozwalają na produkcję w małych, średnich i dużych zakładach.
Co jest najtrudniejsze w prowadzeniu biznesu?
Chyba to, że czasem człowiek musi zrezygnować z prywatnego czasu z rodziną. Jak się prowadzi firmę, to nie kończy się pracy o godzinie 16.00. Czasami bywają weekendy, gdzie trzeba jechać na drugi koniec Europy, bo są tam targi, bo trzeba odwiedzić klienta... Czasami trzeba sobie powiedzieć: „Zdecydowałeś się zbudować firmę, więc musisz to jakoś pogodzić”. To są te trudne wybory. Na pewno trzeba mieć komfort i wewnętrzny spokój.
Od czego powinien zacząć ktoś, kto zaczyna swój biznes? Od pomysłu? Od biznesplanu?
Przede wszystkim ktoś, kto zaczyna własny biznes powinien sobie powiedzieć, czy czuje to, czy będzie go to bawić w kolejnych latach, czy jest wystarczająco przygotowany na wszystkie konsekwencje. Uważam, że bardzo ważne jest to, by czuć radość z pracy z innymi ludźmi. Są ludzie, którzy bardzo szybko nawiązują kontakty, dogadują się z innymi. Na pewno takim osobom będzie na początku łatwiej w prowadzeniu biznesu. Dlatego należy zweryfikować samego siebie. Prowadzenie własnego biznesu to nie jest praca za karę. Trzeba budzić się każdego dnia i pomyśleć, co dziś dobrego można zrobić. Dla ludzi, dla otoczenia. Im lepiej człowiek funkcjonuje w otoczeniu, tym lepiej jest postrzegana firma. I tak naprawdę to klient jest naszym pracodawcą.