O studniówce pod chmurką rozmawiamy z Agnieszką Siembidą, Łukaszem Chamerą i Karol Taraszkiewiczem z zielonogórskiego Zespołu Szkół Ekonomicznych.
Skąd ten pomysł, by pod zielonogórskim ratuszem zatańczyło 650 uczniów szkół ponadgimnazjalnych?
Agnieszka Siembida: Poczuliśmy głód. Któryś raz wzięliśmy udział w konkursowym tańczeniu poloneza. Okazało się jednak, że z roku na rok bierze udział w tych zmaganiach coraz mniej szkół.
Karol Taraszkiewicz: W zeszłym roku tańczyły tylko dwie szkoły, więc wszystko skończyło się po dziesięciu minutach.
AS: Czuliśmy niedosyt, bo co to za radość zwyciężyć z jednym konkurentem? (śmiech)
KT: Zwyciężyliśmy, ale tylko z „Lotnikiem”. I od razu, po zeszłorocznym polonezie narodził się pomysł by imprezę zrobić na większą skalę i wszystkie szkoły ponadgimnazjalne. Porozmawialiśmy z nauczycielami z innych placówek. Zgłosiło się dwanaście szkół. Z III LO oraz z naszej szkoły zatańczą we wtorkowej imprezie wszyscy. Reszta placówek wysyła swoje reprezentacje. Razem zabawimy się na studniówce pod chmurką.
Łukasz Chamera: A uczniowie będą poczęstowani grochówką, specjalnie przygotowaną przez Zespół Szkół i Placówek Kształcenia Zawodowego.
Jak panuje się nad taką dużą liczbę uczniów, by razem zatańczyli?
AS: Jakoś daliśmy radę!
ŁC: Przede wszystkim kontaktowaliśmy się z nauczycielami, którzy nam pomagali.
Jaki jest plan wydarzenia?
AS: Spotykamy się przed 12.00. W południe, po hejnale zaprosimy pana prezydenta Kubickiego do zabrania głosu. A potem poprosimy do poloneza.
KT: Będziemy wchodzić z czterech najbliższych ulic obok ratusza. Kilkaset osób wykona krótki układ taneczny.
ŁC: Potem zacznie się zabawa pod chmurką.
Czy mieszkańcy też mogą się dołączyć do tej zabawy?
AS, ŁC, KT: Oczywiście!
AS: Zapraszamy wszystkich mieszkańców Zielonej Góry.
A państwo pamiętają swoją studniówkę?
KT: Pamiętamy! I bardzo miło wspominamy... A teraz przygotowujemy się do tej na świeżym powietrzu. Liczymy na
ładną pogodę.
AS: Każda ze szkół zatańczy z barwnymi balonami. Z panem Karolem poprowadzimy pierwszą parę, w strojach szlacheckich. To ma być kolorowe święto i piękne wspomnienie dla uczniów. By poznali nas oni od innej strony.
ŁC: Chcemy, by uczniowie świetnie się bawili.