Jakub Pikulik

Każdy senior przyzna, że razem zawsze raźnej

Na razie z domu dziennego pobytu będzie korzystać 12 seniorów. Zaopiekuje się tu nimi 7 pracowników Fot. Jakub Pikulik Na razie z domu dziennego pobytu będzie korzystać 12 seniorów. Zaopiekuje się tu nimi 7 pracowników
Jakub Pikulik

- Takiego miejsca w gminie brakowało - mówią seniorzy z Witnicy. Remont budynku kosztował 260 tys. zł. Większość to pieniądze rządowe.

Dom Dziennego Pobytu przy ul. Strzeleckiej oficjalnie został otwarty w czwartek. - W skali Polski na utworzenie domów dziennego pobytu dla seniorów wydaliśmy 16 mln zł. W Lubuskiem trzy samorządy starały się o utworzenie takich placówek. Była to Witnica, Skwierzyna i Gorzów, ale to ostatnie miasto zrezygnowało z udziału w projekcie - mówiła na otwarciu Elżbieta Rafalska, minister rodziny pracy i polityki społecznej. Dodała, że niektóre samorządy rezygnowały lub nie startowały w projekcie, ponieważ obawiały się późniejszych kosztów, związanych z funkcjonowaniem i utrzymaniem domów dziennego pobytu. - Samorządy otrzymują pieniądze na pobyt podopiecznych - uspokaja minister Rafalska.

- Takiego miejsca nam brakowało. Tu mamy lepiej niż w domu. Możemy spędzać czas w swoim gronie, do tego mamy zagwarantowany dojazd - mówią witniccy seniorzy. Z domu dziennego pobytu korzysta teraz 12 osób. Miesięczny koszt utrzymania jednej osoby to 260 zł. Poza tym w domu pracują też opiekunowie. Personel to siedem osób, są to m.in. animatorzy kultury, opiekunowie, psycholog. Roczne utrzymanie placówki będzie kosztowało 260 tys. zł.

Kto może przyjść do domu dziennego pobytu? W pierwszej kolejności - osoby samotne, o najniższych dochodach. Zajęcia trwają osiem godzin dziennie, seniorów wozi bus.

Na nudę nikt nie powinien narzekać. Będzie tu fizjoterapia, w planach są wspólne wycieczki, zajęcia z wykorzystaniem komputerów, kulinarne. Seniorzy będą mogli też skorzystać z porad psychologa i innych ekspertów (np. prawnika, dietetyka, lekarza, pielęgniarki - wszystko w zależności od potrzeb).

- Zdecydowaliśmy się zainwestować w seniorów, bo wcześniej nie było takiej możliwości, rządowy program to zmienił. W tym miejscu, poza wspólnym ciepłym posiłkiem, seniorzy będą mieli możliwość spędzenia czasu, porozmawiania i uczestniczenia w przygotowanych zajęciach - mówi burmistrz Dariusz Jaworski.

Osoby, które chciałyby korzystać z usług domu dziennego pobytu, powinny się zgłaszać do ośrodka opieki społecznej. Tam pracownicy sprawdzają, czy chętna osoba spełnia wymogi i załatwiają formalności.

Jakub Pikulik

Dziennikarzem "Gazety Lubuskiej" jestem od 2008 r. Niemal od początku moja praca w GL związana jest z działem internetowym. To obecnie najbardziej dynamicznie zmieniająca się dziedzina pracy dziennikarza. Zajmuję się sprawami całego regionu. Poruszam tematy społeczne, ekonomiczne i inne. Często przygotowuję materiały kryminalne, informacje dotyczące wypadków i głośnych akcji lubuskiej policji. Zajmuję się również sprawami dotyczącymi Kostrzyna nad Odrą i całego powiatu gorzowskiego.


A prywatnie? Mieszkam w podgorzowskiej Kłodawie. Interesuję się historią regionu. Uwielbiam górskie wycieczki piesze i rowerowe. Od kilku lat pasjonuję się też strzelectwem sportowym. 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.