Kazimierz Stafiej, żegnany w maju szef Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu, dostał posadę w miejskiej spółce
Kazimierz Stafiej został wiceprezesem miejskiej spółki Toruńska Infrastruktura Sportowa. W konkursie pokonał tajemniczego kontrkandydata.
Toruńska Infrastruktura sportowa to miejska spółka , której głównym zadaniem jest zarządzanie Areną Toruń czyli halą przy ul. Bema w Toruniu.
Spółka, jeśli chodzi o kadry, nie ma ostatnio dobrej passy. Jej młody prezes Przemysław L. sam poprosił o zawieszenie go w obowiązkach. W stanie zawieszenia będzie trwał do prawomocnego zakończenia sprawy karnej. Przypomnijmy, że przed sądem pierwszej instancji miał już proces o posłużenie się fałszywymi dokumentami w konkursie na prezesa TIS. Teraz sprawa jest w apelacji.
Komendant pełen żalu
Nowym wiceprezesem Toruńskiej Infrastruktury Sportowej będzie Kazimierz Stafiej. To były komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu. Uroczyście żegnany był przez prezydenta Michała Zaleskiego, urzędników i radnych w maju br. Nie krył rozgoryczenia tym, że musi rozstać się ze stanowiskiem. Mimo wieku czuł się jeszcze sprawny, silny i gotowy do działania. Wygląda więc na to, że jego energia i zaangażowanie zostaną przez miasto spożytkowane.
Konkurs, a dokładniej mówiąc nabór na stanowisko wiceprezesa TIS ogłoszono jesienią. Kandydaci mogli zgłaszać się do 7 października. Ilu zainteresowanych i kto się zgłosił? - takie pytanie z „Nowości” trafiło do Waldemara Szczepańskiego, przewodniczącego rady nadzorczej miejskiej spółki.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień