Czym powinni kierować się rodzice, którzy wkrótce muszą zdecydować, czy wysłać swojego 6-latka do szkoły, czy pozostawić jeszcze w przedszkolu?
Przypomnijmy, że nie ma już obowiązku szkolnego dla sześciolatków, więc sprawa posyłania dzieci do szkoły w tym wieku jest bardzo indywidualna. Nie wszystkie sześcio-, ale i siedmiolatki są gotowe, by rozpocząć naukę w szkole. Tak zwana gotowość szkolna to względna równowaga między rozwojem fizycznym, emocjonalnym, społecznym i intelektualnym.
Co to oznacza?
W rozwoju fizycznym dziecka trzeba zwrócić uwagę na wydolność jego organizmu m. in. do tego, aby rano wstać do szkoły, założyć plecak, by dziecko wysiedziało w klasie przez 45 minut lekcji. Ważne jest, czy dobrze widzi, słyszy, czy często nie zapada na przeziębienia lub czy nękają je choroby przewlekłe. W rozwoju emocjonalnym ważna jest umiejętność wyrażania uczuć, emocji i regulowania ich, panowania nad nimi. Trzeba pamiętać, że u dzieci sześcioletnich ta dojrzałość zmienia się nawet w ciągu kilku miesięcy. Dojrzałość społeczna dziecka manifestuje się natomiast umiejętnością podporządkowania się pewnym zasadom, dyscyplinie szkolnej, poleceniom nauczyciela. Dziecko powinno umieć wchodzić w relacje z innymi i pracować w grupie. Zaś dojrzałość intelektualna to ta, na którą rodzice zwracają uwagę najczęściej, mówiąc, że ich sześcioletnie dziecko już pisze, czyta i liczy. Na nią jednak składa się też rozwój motoryczny, manualny, spostrzegawczość i umiejętność kojarzenia. Ta dojrzałość musi być sprzężona z pozostałymi. Pamiętajmy, że sama znajomość literek i cyferek nie jest wystarczającym warunkiem dobrego startu w szkole.
Kogo radzić się, myśląc o wysłaniu sześciolatka do szkoły?
Trzeba rozmawiać z nauczycielami wychowania przedszkolnego. Nawet namolnie dopytywać ich, jak dziecko zachowuje się w różnych sytuacjach, np. towarzyskich czy gdy ma do wykonania zadanie. To są specjaliści, którzy powinni potrafić ocenić dojrzałość dziecka. Rodzice powinni też umieć sami zdrowo spojrzeć na swoje dziecko, zastanowić się, czy posyłając je wcześniej do szkoły, nie realizują tylko swoich ambicji. No i można przyjść do poradni takiej jak nasza, tu specjaliści diagnozują dziecko pod kątem wszystkich sfer. Takie badania pokazują, na jakim poziomie są umiejętności i wiadomości dziecka. Warto oczywiście zapytać samo dziecko, czego chce, a gdy już zdecydujemy się posłać je do szkoły, pójść z nim tam wcześniej, pokazać korytarze, sale, poznać panią woźną.