Kiedy nowa hala na targowisku?

Toruńskie Sukiennice to spółka i idea postawienia za Uniwersamem hali targowej. UOKiK zaleca, by stawkę dzierżawy określił niezależny rzeczoznawca.

- Zestarzeliśmy się w tej spółce już o 7 lat. Dużo, bo większość z nas jest w wieku 50 plus. A Toruńskich Sukiennic jak nie było, tak nie ma. Chcielibyśmy, by władze miasta wreszcie się zdecydowanie określiły: chcą sukiennic, czy nie. Na razie jest tylko przeciąganie wszystkiego w czasie i mnożenie trudności - narzeka Zenon Jakubczyk ze spółki Toruńskie Sukiennice.

UOKiK o dzierżawie
Spółkę zawiązało kilkudziesięciu kupców (część już odeszła). Chcą wydzierżawić od miasta część gruntu przy Szosie Chełmińskiej i wznieść tutaj sukiennice - trzykondygnacyjną, nowoczesną halę targową.

Władze miasta stanęły jednak przed problemem. Bezprzetargowe przekazanie gruntu prywatnej spółce to zawsze ryzyko narażenia się na zarzut, że stanie się ona beneficjentem pomocy publicznej i odniesie nieuprawnione korzyści. Dlatego władze Torunia poprosiły o opinię departament monitorowania pomocy publicznej Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W lipcu br. doczekały się odpowiedzi. „Nowości” ją poznały.

Parking dla wszystkich
Spółka na wydzierżawionym od miasta terenie na własny koszt ma wybudować nie tylko halę, ale i ogólnodostępny parking. Do tego - zagospodarować przyległy teren.