Kiedy prawo staje się bezprawiem [FELIETON]

Czytaj dalej
Daniel Szafruga

Kiedy prawo staje się bezprawiem [FELIETON]

Daniel Szafruga

Elżbieta Rafalska, minister rodzinny, pracy i polityki społecznej, żali się, że choć zakaz handlu w niedziele jeszcze nie obowiązuje, to Polacy już główkują, jak obejść przepisy. Jakby nie wiedziała, że nic tak nas nie wkurza jak ustawowy bubel, upichcony przez rządzących. Skoro politycy robią z nas idiotów, to my udowodniamy im, kto jest nim naprawdę.

Jeżeli ustawa jest pełna luk, furtek i wyjątków, to nic dziwnego, że prowadzący firmy, małe i duże, chcą je wykorzystać. Gdyby ich nie było, sprawa byłaby prosta jak budowa cepa. Nie wolno i już!

Nic więc dziwnego, że zwykłe spożywczaki przemianowane zostają na cukiernie, piekarnie, w których będzie można kupić odzież i telewizory.

Pozostało jeszcze 63% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Daniel Szafruga

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.