Kierowcy nagrywają piratów drogowych. Podkarpacka policja dostaje coraz więcej filmów, sypią się mandaty
Złamiesz przepisy o ruchu drogowym? Możesz zostać antybohaterem filmu, który nagra jadący za tobą kierowca. Podkarpacka policja dostaje coraz więcej takich nagrań. I wie już, co z takim nagraniem zrobić.
Przecinanie „podwójnej ciągłej”, wyprzedzanie „na trzeciego” lub przed przejściem dla pieszych, wymuszanie pierwszeństwa przejazdu, przekraczanie prędkości - takie sceny z podkarpackich dróg otrzymują na amatorskich filmach policjanci w komendzie wojewódzkiej i w powiatowych. Od kiedy kamerki samochodowe staniały do 150 - 200 zł za sztukę, polscy kierowcy ochoczo filmują się wzajemnie, coraz z roku na rok coraz więcej nagrań trafia do policyjnych komend, na ich podstawie wystawiono na Podkarpaciu niejeden mandat.
Jak we przypadku z połowy lutego, kiedy w m. Kamień kierowca volkswagena golfa w trakcie jazdy wyrzucił przez okno plastikową butelkę, która uderzyła w przednią szybę jadącego za nim pojazdu i uszkodziła ją. Poszkodowany telefonicznie zawiadomił policję, ta zatrzymała golfa na parkingu w Nisku, do tego grona szybko dołączył poszkodowany. Sprawca nie miał szans zaprzeczyć, bo ofiara przedstawiła nagranie z zamontowanej w swoim samochodzie kamery. Efekt: 500 zł mandatu i 16 punktów karnych za spowodowanie zagrożenia w ruchu lądowym.
Sławę w całej Polsce kilka lat temu zyskał mieszkaniec gminy Brzostek, który w ciągu jednego roku przesłał policji ponad 330 zgłoszeń o wykroczeniach w ruchu drogowym. Wiele ze spraw nagranych kamerą przez Sebastiana miało swój finał w sądzie. Co ciekawe i jest znakiem obecnych czasów, nie chce ujawnić swojej tożsamości, aby nie narażać się na falę hejtu ze strony zmotoryzowanych lubiących zbyt szybką i niezgodną z przepisami jazdę.
Czy można opublikować film z wybrykami pirata drogowego w sieci?
W dalszej cześci artykułu m.in.:
- jakie warunki musi spełniać nagranie, by mogło stać się dowodem winy
- kiedy film może skończyć się źle dla jego twórcy
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień