Kierowcy szaleją na drogach i śmierć kosi coraz ostrzej
Tak ponurej statystyki wypadków drogowych w Polsce dawno nie było - zapewne „dociągniemy” do 3 tysięcy zabitych. Kierowcy pędzą na łeb na szyję, wyprzedzają nawet gdy nie mogą, wymuszają pierwszeństwo, piesi giną na pasach.
Rząd dopiero pod koniec roku dostrzegł ten problem i premier Morawiecki zapowiedział wzmożenie walki z piractwem drogowym, zmianę przepisów oraz bardziej dotkliwe sankcje.
Do 19 grudnia w Polsce doszło do 29 336 wypadków, w których zginęło 2 797 osób, a rannych zostało 34 344. Piesi brali udział w 6 601 wypadkach. Zginęło w nich 733 osób, zaś 6 tysięcy zostało rannych - wylicza podinsp. Radosław Kobryś, radca Wydziału Opiniodawczo-Analitycznego Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Zastrzega, że są to wstępne dane.
W 2018 roku policja odnotowała grubo ponad 31 000 wypadków (o 3,3 proc. mniej niż w 2017 r.), w których śmierć poniosło 2 862 osób (wzrost o 1,1 proc.). To tak jakby kompletnie wymarli mieszkańcy małego miasta. Rannych zostało 37 359 osób, w tym ciężko 10 963 (spadek rannych o 5,3 proc.).
Jak poprawić bezpieczeństwo na polskich drogach? Czytaj w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień