Pełna wyrw i zaklajstrowanych dziur jezdnia wkurza kierowców, a miastu przynosi wstyd. Niespełna kilkometrowy odcinek nie może doczekać się prawdziwego remontu od kilkudziesięciu lat.
Przedłużenie ulicy Wiejskiej od granic Włocławka do drogi krajowej nr 62 jest bardzo uczęszczanym odcinkiem. Włocławianie już się przyzwyczaili, że jezdnia ma fatalną nawierzchnię, ale kierowcy z innych miast nie szczędzą mocnych słów i złośliwości pod adresem naszych władz tym bardziej, że jest to krótki odcinek do zrobienia. Zamiast solidnej naprawy nawierzchni kierowcom funduje się znaki ostrzegawcze i ograniczenia. Bo to jest najłatwiejsze.
Droga jest naprawiana poprzez łatanie największych wyrw w asfalcie, ale kolejni prezydenci mówią, że nie wolno im tego robić, gdyż droga leży poza granicami miasta.
Co będzie z nią dalej? Czytaj w pełnej wersji artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień