Klaudia Szmaj: panowie wybili mi żużel z głowy
Przygoda z Falubazem nie miała sensu? - pytam Klaudię Szmaj, pierwszą Polkę z licencją żużlową, która jeździła w zielonogórskim klubie. Odpowiada: - Był miły pierwszy rok i mili ludzie. Przyzwyczajam się do ludzi, trudno mi się z nimi rozstać. A potem... Wszystkie sytuacje w życiu jednak czegoś nas uczą. - A ta sytuacja czego panią w życiu nauczyła? - pytam dalej. Klaudia Szmaj odpowiada: - Tego, żeby nie wierzyć ludziom. Już nie wierzę.
Sensacyjnie zaczęła pani karierę - zdobywając licencję jako pierwsza Polka w historii. I sensacyjnie ją pani zakończyła - gorzkim wpisem na Facebooku i wywiadem dla portalu. Gorzko podsumowując swoje cztery lata w zielonogórskim klubie żużlowym. Wyszło, że robiła pani za jego maskotkę. A były prezes, obecnie senator, namawiał panią na małżeństwo...
CZYTAJ WIĘCEJ
- Szczera rozmowa z Klaudią Szmaj, byłą zawodniczką Falubazu Zielona Góra
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień