Klienci ratują ekspedientki. „Personel marketów gotuje się w pracy!” - takie sygnały, też z Torunia, otrzymuje Państwowa Inspekcja Pracy
- Najczęściej tego typu zgłoszenia dotyczą marketów typu Biedronka, Netto, Stokrotka - mówi Waledmar Adametz z inpekcji pracy.
Fala upałów spowodowała, że dla wielu praca stała się koszmarem. Szczególnie tam, gdzie nie ma klimatyzacji, a pracodawca „zapomniał” o wodzie dla pracowników. Albo ogranicza do niej dostęp.
W ostatnich dniach mieliśmy naprawdę wiele skarg. Płynęły z różnych miejscowości województwa, także z Torunia. Dotyczyły zbyt wysokiej temperatury w miejscu pracy (sklepie, zakładzie, biurze) oraz wody. Chodziło albo o jej całkowity brak, albo o limitowania do niej dostępu. Wszystkie sygnały sprawdzamy - mówi inspektor Waldemar Adametz, wicedyrektor Okręgowego Inspektoratu Pracy.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień