Kobieta w ósmym miesiącu ciąży, będąca pod wpływem narkotyków, urodziła w białostockim szpitalu. Maluch jest na szczęście w dobrym stanie. 26-latka odpowie za narażenie jego życia i zdrowia
Kobieta pod wpływem amfetaminy i niewielkiej ilości alkoholu urodziła dziecko w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku. W krwi malucha także stwierdzono obecność środków odurzających. Na szczęście stan dziecka jest dobry. A jego 26-letnią matką już zajęła się policja.
- Prowadzimy postępowanie w kierunku narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - informuje nadkom. Tomasz Krupa z KWP w Białymstoku. - Zebrane materiały zostaną przekazane do prokuratury.
Policjanci pobrali też próbki krwi kobiety do swoich badań.
- Mają na celu określenie, czy matka miała w swoim organizmie środki odurzające i alkohol - dodaje nadkom. Krupa.
Była bardzo pobudzona
Będąca w 35. tygodniu ciąży kobieta trafiła do szpitala w poniedziałek. Zgłosiła się z powodu rozpoczynającego się nieco przedwcześnie porodu. Zachowywała się jednak bardzo dziwnie, była bardzo pobudzona. To na tyle wzbudziło niepokój personelu medycznego, że zarządzono konsultację neurologiczną pacjentki. Jednocześnie pobrano krew na badania toksykologiczne. Wykazały one obecność środków odurzających i alkoholu. Także w krwi dziecka wykryto obecność nartkotyków. Szpital zawiadomił policję.
- Rodzące, które są pod wpływem narkotyków, to bardzo rzadkie zjawisko, zdarza się incydentalnie - mówi Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. - Niestety, raz na jakiś czas trafiają do nas kobiety, które są pod wpływem alkoholu.
Kilkanaście dni temu rodziła w USK pijana kobieta. U jej nowo narodzonego dziecka stwierdzono około 1,5 promila alkoholu.
Ciężarne z kieliszkiem i papierosem
- Niestety, kobiety, które piją w ciąży, to ciągle jest problem, choć na szczęście coraz mniejszy - zaznacza prof. Maciej Kinalski, podlaski konsultant ds. położnictwa i ginekologii. - Generalnie świadomość kobiet, dotycząca skutków zażywania jakichkolwiek używek w ciąży jest coraz większa. Bo każda ilość alkoholu czy środków odurzających oraz palenie papierosów ma wpływ na zdrowie dziecka. A zdarza się, że ciężarne wychodzą na papierosa, będąc w szpitalu.
Przypadki zażycia używek zauważone przez lekarzy czy położne u kobiet na porodówkach nie muszą obrazować skali problemu. Z tegorocznych badań, jakie przeprowadziła Główna Inspekcja Sanitarna, wynika, że około 4 proc. Polek (także mieszkanek woj.podlaskiego) przyznaje się do picia alkoholu w ciąży. To wprawdzie ponad dwa razy mniej niż deklarowało pięć lat temu, ale i tak sporo. A jak wynika z badań z 2009 r., u kobiet, które piły alkohol w ciąży, wady wrodzone miało aż 16 proc. dzieci (u niepijących badanych - 2 proc.), zaś przedwczesny poród wystąpił u 11 proc. kobiet.
AMFETAMINA W CIĄŻY:
- silnie pobudza organizm kobiety
- silnie zwęża naczynia krwionośne w organizmie kobiety co może spowodować: *przedwczesne oklejenie się łożyska;
* zahamowanie wzrostu wewnątrzmacicznego płodu
*zgon wewnątrzmaciczny płodu
* wady rozwojowe serca płodu
* rozszczep wargi i podniebienia płodu
* niedorozwój dróg żółciowych płodu
*zaburzenia odporności u dziecka
Skutki picia ALKOHOLU w CIĄŻY:
- poronienia
- poród przedwczesny
- zahamowanie wzrostu wewnątrzmacicznego płodu
- wady nerek i serca płodu
- deformacje twarzy płodu
- uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego;
- wystąpienie zespołu ADHD
- wystąpienie płodowego zespołu alkoholowego (FAS)
źródło: Skutki stosowania substancji psychoaktywnych w ciąży, prof. M.Kinalski