Kolejka po protezę w Szczecinie? Do... 2040 roku. Bo szpital ma renomę
W wielu klinikach implant stawu biodrowego wszczepiany jest po około 6 latach Podobnie jest w przypadku protezy stawu kolanowego.
W szpitalu przy ul. Unii Lubelskiej w Szczecinie na wszczepienie protezy stawu biodrowego trzeba czekać do... 2040 roku.
Choć są placówki, które pierwszy wolny termin mają szybciej, to właśnie tam jest najwięcej oczekujących pacjentów. Najszybciej jest w Specjalistycznym Szpitalu im. Prof. Alfreda Sokołowskiego w Oddziale VI Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej w Zdunowie, gdzie w kolejce jest 793 chorych. Tu pierwszy wolny termin wyznaczony jest na 10 lipca 2023 roku. Najdłuższa kolejka jest w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 1 PUM w Klinice Ortopedii, Traumatologii i Onkologii Narządu Ruchu. Tutaj zapisana jest rekordowa liczba pacjentów - 2436, a nowi pacjenci zapisywani są na grudzień 2040 roku! Podobnie jest z endoprotezoplastyką stawu kolanowego.
- Niemal do wszystkich świadczeń opieki zdrowotnej prowadzone są listy oczekujących, ale endoprotezoplastyka stawu biodrowego od lat jest w czołówce. Wynika to głównie z nieadekwatnego finansowania przez płatnika tego świadczenia - zauważa Joanna Woźnicka, rzeczniczka szpitala przy ul. Unii Lubelskiej.
- Ponadto, nie są to jedyne świadczenia wykonywane w tej klinice. Czas oczekiwania na zabieg jest dłuższy niż w innych placówkach ze względu na renomę naszego ośrodka. Klinika jest znana, leczymy bardzo dobrze, warunki leczenia są bardzo dobre, a lokalizacja optymalna.
Nie trzeba czekać latami w bólu
Zapotrzebowanie na endoprotezy stawu biodrowego jest ogromne, ale nie ma na to pieniędzy. Można jednak sobie pomóc i zapisać się na terapię
W ubiegłym roku w klinice przy ul. Unii Lubelskiej wstawiono 299 endoprotez pierwotnych biodra. To więcej niż przewidział NFZ.
- Doszło do znacznego nadwykonania, za które nikt nie gwarantuje zapłacenia - podkreśla Joanna Woźnicka, rzeczniczka placówki. - Dalsze zwiększanie liczby świadczeń ponad limit ustalony w umowie z NFZ, powiększy ujemny wynik finansowy szpitala. Warto dodać, że mamy możliwości do wykonywania większej ilości tych zabiegów.
Na endoprotezę nie trzeba jednak czekać bezczynnie.
- Obecnie proponujemy oczekującym rehabilitację metodą Watsu (w wodzie), która daje im szansę na poprawę sprawności, samopoczucia, uśmierzenia bólu - mówi dr n. med. Dariusz Kozerawski ze szpitala w Zdunowie. - Nasz oddział współpracuje z dr Anitą Kulik i jej zespołem z oddziału rehabilitacji z Akademii Wychowania Fizycznego w Gorzowie Wielkopolskim przy wprowadzaniu tej terapii. Grupa 6 chorych przeszła już pierwszą turę rehabilitacji. Wyniki są obiecujące. To pierwsze tego typu badania w Polsce. Kwalifikacja do kolejnego etapu trwa. Pacjent płaci tylko za wstęp na basen i dojeżdża do CW Laguna