Kolejna przegrana dekomunizacji [FELIETON ARKADIUSZA KRYSTKA]
Wojewodowie nie radzą sobie z dekomunizacją. Najpierw śląski poległ na próbie przechrzczenia katowickiego placu Wilhelma Szewczyka na plac Marii i Lecha Kaczyńskich.
Sąd wskazał, że żeby być symbolem komunizmu, nie wystarczy być, jak Szewczyk, przedstawicielem komunistycznej władzy.
Wczoraj poległ wojewoda mazowiecki. Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił jego zarządzenia dotyczące zmian nazw dwunastu ulic w Warszawie, w tym przechrzczenie alei Armii Ludowej na aleję Lecha Kaczyńskiego. Sąd zarzucił wojewodzie, że nie wyjaśnił wyraźnie, dlaczego wskazana nazwa symbolizuje lub propaguje komunizm.
Wojewoda łódzki podzieli los kolegów? I w Łodzi znów będzie plac Zwycięstwa, a nie Lecha Kaczyńskiego?