Kołobrzeg drogi i popularny
Kołobrzeg nadal w gronie najdroższych, polskich miast nad Bałtykiem.
Rok temu media publikując raporty z rynku usług turystycznych donosiły, że Kołobrzeg jest droższy od greckiej wyspy Korfu. W 2016 roku za dwuosobowy nocleg na wyspie trzeba było zapłacić średnio 353 zł, a w Kołobrzegu o 100 zł więcej.
Teraz podobny raport publikuje tvn24bis.pl powołując się na dane popularnego serwisu Trivago. Wynika z niego, że za jeden nocleg nad polskim morzem trzeba zapłacić średnio od 182 do 494 zł.
Najdroższym nadmorskim kurortem jest Sopot. Kołobrzeg uplasował się tuż za nim ze średnią ceną 400 złotych za nocleg. Co ciekawe wysokie ceny nie odbiły się zbytnio na popularności naszego miasta wśród urlopowiczów. Kołobrzeg jest wciąż ulubionym, nadmorskim miastem turystów. Na drugim miejscu jest Gdańsk, a dopiero na trzecim Sopot.
We wtorek sprawdziliśmy dostępne oferty noclegowe w Kołobrzegu na Trivago. Za dwuosobowy pokój w pensjonacie trzeba zapłacić 259 zł. To jedna z tańszych ofert. Taniej nie będzie nawet w ośrodkach, które w wysokim sezonie (od 1 czerwca do 31 sierpnia) za jedną osobę w pokoju 2- lub 3-osobowym liczą sobie 149 złotych (jednoosobowy pokój dostaniemy tu za 180 zł).
Najczęściej ceny za „dwójkę” w hotelach w opcji standard startują od ok. 400 zł - dwuosobowy pokój ze śniadaniem przy plaży centralnej można wynająć za 449 zł, nieco dalej przy ul. Rodziewiczówny za 450 zł. W zamian dostaniemy tu też darmowy masaż po konsultacji z lekarzem.
Ale nie brakuje też ofert w cenie 680, 711 czy 780 zł (najczęściej ze śniadaniem w cenie i możliwością korzystania z oferty rekreacyjnej hotelu).
Turyści mogą zdecydować się też na indywidualne wynajęcie apartamentu (250-500 zł) lub samodzielnego mieszkania (ok. 200-250 zł). Wtedy też miejsc do spania jest więcej - ok. 4