Komary zaatakowały Fordon. Czy będą opryski chemiczne?
Komary od kilku dni wyjątkowo mocno dają się nam we znaki. Szczególnie uciążliwe są w Fordonie. Jeśli pogoda pozwoli, wkrótce będą zwalczane.
Kilka dni temu Stowarzyszenie Miłośników Starego Fordonu opublikowało na Facebooku post takiej treści: „Każdy, kto mieszka w Fordonie już odczuł obecność tych dokuczliwych gości. Wysoki stan Wisły sprawił, że wyroiło się komarów jak nigdy dotąd. Atakują stadami, a podobno są to tylko samice. Mieszkańcy, którzy chcą zażyć spaceru, z miejsca są napadani przez roje głodnych owadów. Liczby ukąszeń nie da się zliczyć. Prawdziwa plaga egipska przyszła na nasze domy. Nawet ci, których komary dotąd nie cięły, nie mogą odgonić się od głodnych owadów. Stowarzyszenie MSF poinformowało Sztab Kryzysowy w Bydgoszczy o zaistniałej sytuacji. Wcześniej ten problem zgłaszali niektórzy mieszkańcy. Mamy dla wszystkich dobrą informację. Już w przyszłym tygodniu zostaną zastosowane opryski chemiczne, aby zmniejszyć dokuczliwą komarzą populację”.
Idąc tym tropem, zapytaliśmy w Bydgoskim Centrum Zarządzania Kryzysowego, jak poważny jest to problem i kiedy opryski zostaną wykonane. Jak poinformował nas w poniedziałek Robert Dobrosielski, zastępca dyrektora Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Bydgoszczy, z obszarów przylegających do Wisły (Brdyujście, Stary Fordon, Nowy Fordon) wpłynęło już ponad 100 zgłoszeń o pladze komarów.
Z dalszej części artykułu dowiesz się:
- kiedy zostaną przeprowadzone opryski na terenach przylegających do Wisły
- w jaki sposób komary będą zwalczane
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień