"Kombinat" - Spektakl Teatru Muzycznego w Poznaniu. Zmierz się z historią i staw czoła przyszłości
Wielka historia często przeplata się z emocjami, rzadko jednak łączy je sztuka. To bardzo trudne zadanie, by emocje połączyć z poczuciem sprawiedliwości, dumy, ze zrozumieniem i szacunkiem. Jeśli zatem uda się tego dokonać, to sztuka… przechodzi do historii!
„Kombinat”, spektakl muzyczny zespołu Teatru Muzycznego w Poznaniu, jest przykładem dzieła znakomitego. Niełatwego w odbiorze, bo wymagającego skupienia i świadomości historycznej. Ale potrafi za to dać poczucie satysfakcji i sprawić, że widz przestaje być tylko widzem.
Bo staje się uczestnikiem historii pokazanej muzyką, słowami - znanymi sprzed lat, a należącymi do ożywionego na scenie Grzegorza Ciechowskiego – i właśnie emocjami. Już teraz zapraszamy do obejrzenia reportażu z premiery spektaklu!
Nie da się ukryć, że Wojciech Kościelniak, reżyser spektaklu, stanął przed zadaniem trudnym. Ale z drugiej strony, jak sam przyznał, miał za sobą profesjonalistów: zespół artystów Teatru Muzycznego, który zagwarantował, że muzyka i teksty Grzegorza Ciechowskiego – Obywatela GC i Republiki, doprawione wyraźnymi wpływami tekstów Kafki, Orwella i Huxleya, budują pewien niepokojący obraz przyszłości.
Widz może odnieść go do swoich obaw i doświadczeń, może tym samym znaleźć nić łącząca teraźniejszość z przeszłością i układającą się w kierunku przyszłości.
„Kombinat”, który opowiada historię walki jednostki z opresyjnym systemem, a skupia się na dążeniu do prawdy - czymkolwiek by ona nie była - nie na darmo stał się artystycznym gwoździem programu obchodów 65. rocznicy Poznańskiego Czerwca 1956 roku.
Choć robotników i poznaniaków były tysiące, to naprawdę protest tamtych dni był indywidualną sprawą sumienia każdego z uczestników. Tak jak teraz do każdego z widzów indywidualnie trafia wezwanie do wyboru drogi życia – biernej, spokojnej, w cieniu, lecz bezpiecznej, pogodzonej z systemem i zdającej się na jego decyzje, czy niepewnej, niebezpiecznej, nawet rozpaczliwej, lecz słusznej, ryzykownej i podejmowanej dla dobra swojego i innych ludzi.
- To jest spektakl, który mówi o ważnych i trudnych rzeczach, ale myślę, że teatr po to jest, żeby czasami poruszyć myślenie ludzi i zastanowić się nad sobą i światem wokół – zauważa Przemysław Kieliszewski, dyrektor Teatru Muzycznego w Poznaniu. - To spektakl, jakiego u nas jeszcze nie było. To historia, która dzieje się każdego dnia. Ta opowieść jest o nas wszystkich...
Premiera trzygodzinnego przedstawienia miała miejsce kilkanaście dni temu, 19 czerwca 2021 roku, ale Teatr już sprzedaje bilety na wrzesień. Sprawdźcie zatem, dlaczego już teraz widzowie rezerwują sobie w ten sposób udział w uczcie dla duszy. Zmierzcie się z surrealistyczną, pełną metafor przyszłością, opartą na niełatwej przeszłości. Po prostu przyjdźcie – na spotkanie z „Kombinatem”.