Komisja rewizyjna za absolutorium dla Roberta Biedronia
Radni z komisji rewizyjnej opowiedzieli się za udzieleniem absolutorium prezydentowi Słupska za zeszłoroczny budżet. Podobnie było przed rokiem, choć wówczas od rady aprobaty Robert Biedroń nie dostał.
Komisja rewizyjna pozytywnie i jednogłośnie zaopiniowała wykonanie budżetu za 2017 rok przez prezydenta Słupska. Wystąpiła też z wnioskiem o udzielenie Robertowi Biedroniowi absolutorium. Głosowanie w tej sprawie odbędzie się na najbliższej, czerwcowej sesji.
Jak na razie decyzje klubów w tej sprawie nie zapadły. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Biedroń mówił, że ma nadzieje na merytoryczną, a nie polityczną decyzję radnych.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku prezydent Słupska absolutorium nie otrzymał. Zarzucono mu, że "...wykonanie faktycznych, nawet małych inwestycji stanowi dla niego problem". To cytat z protokołu z wykonania budżetu.
Wytknięto mu również, że przy prawie półmiliardowym budżecie miasta zaledwie kilka procent przeznaczono na inwestycje. I choć w zapisach opiewały one na 42 mln zł, to kwota tych wykonanych wynosiła 34 miliony. Ponad 8 mln zł pozostało więc w kasie.
Co więcej, ponad połowę z 34 milionów przeznaczono na akwapark. I tak 15-milionowym "zadaniem inwestycyjnym" była spłata kar umownych po przegranym procesie z wykonawcą parku wodnego. Półtora miliona wydano też na wkład do spółki prawa handlowego Akwapark Trzy Fale. W ten sposób wskaźniki inwestycyjne poszybowały automatycznie do 52 proc.
Jerzy Mazurek z SPO zalecał wówczas więcej pracy organicznej, a Beata Chrzanowska (PO) podkreślała, że decyzja rady to żółtka kartka dla prezydenta.