Kończ waść... Ostrzegaliśmy przed romansem TS Wisła z bandytami

Czytaj dalej
Marek Kęskrawiec

Kończ waść... Ostrzegaliśmy przed romansem TS Wisła z bandytami

Marek Kęskrawiec

Od kilku lat ostrzegaliśmy na łamach „Dziennika Polskiego”, że romans TS Wisła z bandytami, mieniącymi się najwierniejszymi kibicami klubu, to prosta droga w przepaść.

Pamiętam, jak ówczesny rzecznik Wisły porównywał nas wtedy do bulwarówki, zarzucał oszczerstwa i zachęcał, byśmy raczej pisali o charytatywnej i patriotycznej działalności kibiców.

Nie wiem, czy chodziło mu o wysyłanie paczek do wiślackich bandytów siedzących w więzieniach? Czy może o okrzyki i race podczas odsłaniania pomnika gen. Sosabowskiego w parku Jordana? Wiem natomiast, iż władze TS tak naprawdę obruszyły się z powodu tekstów o tym, że w klubowej siłowni prowadzonej przez „zasłużonego” dla Wisły chuligana „Miśka”, kibole trenowali walki uliczne.

Jak wszyscy wiemy, wiślackie mądre głowy zamiast przejść lekcję pokory, brnęły za kolejnego zarządu pani Sarapaty w jeszcze większe tarapaty swoim romansem z krakowską bandyterką.

Obecnie zaś raczą nas od kilku tygodni kolejnymi rozdziałami żenady, tym razem z dziwacznymi zagranicznymi inwestorami w tle, których „twarzą” jest ukrywający się za pogiętym tanim parasolem niedoszły członek kambodżańskiej rodziny królewskiej, uciekający w trampkach przed dziennikarzami. Swoją drogą ciekawie musiała wyglądać rozmowa prezydenta Krakowa z panem Vanna Ly i jego szwedzkim wspólnikiem z fryzurą w stylu NRD z lat 80. ubiegłego wieku.

Jak się to wszystko zbierze do kupy, to w trosce o wizerunek klubu dobrze byłoby, gdyby Wisła zakończyła ten kabaret i po prostu na spokojnie zaczęła odbudowywać swój wizerunek od poziomu IV ligi. O ile pozwolą jej na to kibole, bo to oni przecież są dziś faktycznymi właścicielami najstarszego w Polsce klubu.

Marek Kęskrawiec

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.