Konduktor wyrzucił dziecko z pociągu
Uczniowie szkół podstawowych i branżowych mają problemy w komunikacji miejskiej i międzymiastowej. Powodem - niepodbite legitymacje szkolne.
Do nietypowego zdarzenia doszło w jednym z pociągów Kolei Wielkopolskich na trasie Skoki-Wągrowiec.
Konduktor wyrzucił z niego dwunastoletniego chłopca, bo ten, mimo zakupionego biletu miesięcznego, nie miał ważnej legitymacji szkolnej.
- Kacper w środę nie dojechał do szkoły. Z Roszkowa do Skoków (ok. 5 km - dop. red.) syn wrócił pieszo, bo konduktor wyrzucił go z pociągu, twierdząc, że nie może jechać dalej - opowiada Sebastian Kasztelan ze Skoków w rozmowie z „Tygodnikiem Wągrowieckim”. - Mój syn chodzi do siódmej klasy w Wągrowcu. Cierpi, bo do szkoły do dziś nie dotarły pieczątki do podbicia legitymacji, a konduktor nie chciał honorować zaświadczenia wydanego przez szkołę - żali się mężczyzna.
W pozostałej części artykułu przeczytasz o tym:
- - jakich szkół dotyczy problem?
- - dlaczego szkoły nie podbijają legitymacji?
- - co zrobić, gdy konduktor nie przyjmie tłumaczeń?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień