Koniec głośnego procesu w sprawie śmierci 13-miesięcznego Bolka. Prokurator chce kary więzienia w zawieszeniu, lekarze - uniewinnienia
Przed Sądem Rejonowym w Białymstoku zakończył się głośny, trwający ponad trzy lata proces dwojga lekarzy oskarżonych w sprawie śmierci 13-miesięcznego Bolka.
- Oskarżona zasugerowała się opinią lekarza rodzinnego. Dziecko zbadała powierzchownie. Nie zleciła badań mimo, że przypadek zaniepokoił ją na tyle, że skonsultowała go z innym lekarzem. Oskarżony jest chirurgiem, a przyjął dziecko do badania pediatrycznego - powiedział w swojej mowie końcowej prokurator.
W dalszej części artykułu przeczytasz m.in.:
- Mecenas reprezentująca Artura W.: "Podstawą jest wywiad z rodzicami, a rodzice skąpo mówili, zatajali pewne okoliczności"
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień