- Bardzo was przepraszam. Stało się, czasu nie cofnę. Nie wiem, czy mi kiedyś wybaczycie - mówił wczoraj do krewnych ofiar taksówkarz Mariusz G.
Proces taksówkarza, który w Nowy Rok śmiertelnie potrącił na przejściu dla pieszych parę wdowców, dobiegł wczoraj końca. Wyrok ogłoszony zostanie w Sądzie Rejonowym w Toruniu 4 października.
Jakich kar żądają?
Prokurator Marcin Gawrysiak w mowie końcowej zażądał dla oskarżonego kary 6 lat bezwzględnego więzienia (maksymalna to 8 lat), zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych przez 10 lat oraz zapłacenia po 4 tys. zł częściowego zadośćuczynienia każdemu z krewnych ofiar.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień