Koniec Schengen? Na razie to tylko ćwiczenia pograniczników, ale...
Podróżni byli wczoraj skonfundowani kontrolami granicznymi. Nawet zniecierpliwieni. Cóż, przez lata zdążyliśmy się odzwyczaić
Pogranicznicy i celnicy ćwiczyli przywracanie kontroli granicznej. Mieli prawo odwyknąć, bo od chwili wejścia Polski do strefy Schengen, przekraczając granicę, obecności służb na dobrą sprawę nie dostrzegamy.
- Ćwiczymy okresowe przywracanie granicy już pod kątem lipcowego Przystanku Woodstock - tłumaczy ppłk Dariusz Kalczyński, szef kostrzyńskich strażników. - Oczywiście w najbliższym czasie mamy znacznie więcej powodów, dla których być może będziemy musieli bardziej przyjrzeć się osobom przekraczającym granicę. Myślę oczywiście chociażby o Światowych Dniach Młodzieży.
Mamy już doświadczenia, bo kontrole powróciły przecież podczas Euro 2012. Zgodnie z kodeksem granicznym Schengen kontrole mogą być przywrócone przez ministra spraw wewnętrznych w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia oraz w sytuacji, gdy istnieje podejrzenie przewozu niepożądanych towarów.
Czy ćwiczenia mają cokolwiek wspólnego z zapowiedziami, że Przystanek Woodstock może zostać uznany za imprezę podwyższonego ryzyka?
- Nie, to raczej sprawa władz samorządowych oraz organizatorów koncertu - odpowiada ppłk Kalczyński.
Podobne ćwiczenia obywają się sukcesywnie na wszystkich przejściach Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej. Powodem są właśnie imprezy, które w najbliższym czasie mają się odbyć w Polsce. Co dziwne, pogranicznicy nie narzekają na to, że od czasu wejścia Schengen skurczył się stan posiadania infrastruktury granicznej. W tej chwili system opiera się przede wszystkim na sprzęcie mobilnym. Zarówno poprzednie próby przywracania kontroli, jak i kolejne ćwiczenia pokazują, że dziś budynki i bariery nie są pogranicznikom potrzebne.
Kodeks graniczny Schengen przewiduje możliwość tymczasowego przywrócenia kontroli na granicach wewnętrznych w razie poważnego zagrożenia porządku publicznego lub bezpieczeństwa wewnętrznego - chociażby zagrożenia terroryzmem lub przestępczością zorganizowaną.