Kontrakt WZL z Bydgoszczy wart kilkaset milionów dolarów
Podpisany w listopadzie przez bydgoskie Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 kontrakt na wojskowe drony może otworzyć firmie nowe horyzonty - uważa Janusz Zemke, były wiceszef MON.
- Kontrakt podpisany pod koniec listopada przez Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 w Bydgoszczy na dostawę w sumie dwunastu zestawów dronów - każdy liczący po pięć sztuk aparatów - przemknął trochę niezauważony, ale może dać tej firmie olbrzymie możliwości rozwojowe na przyszłość - mówi Janusz Zemke, europarlamentarzysta i były wiceminister obrony narodowej. - Zawarcie tej umowy z MON-em należy jak najbardziej pochwalić...
I tak już spóźnione
- Drony obserwacyjne są jak najbardziej potrzebne - wyjaśnia były wiceszef resortu obrony. - Przypomnę, że jesteśmy podczas realizacji programu modernizacji Homar. Zakupimy od Amerykanów artylerię rakietową dalekiego zasięgu. W USA te wyrzutnie są znane pod nazwą HIMARS.
Z dalszej części artykułu dowiesz się:
- jaka jest wartość kontraktu
- z jaką prędkością będą mogły latać drony
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień