"Kopciuchów" jest w Toruniu coraz mniej, ale ciągle trują
Od 1 stycznia 2022 roku w Toruniu i w kilku innych miastach województwa kujawsko-pomorskiego nie będzie już można instalować w nowych obiektach kotłów na paliwa stałe, jeśli istnieje dostępna sieć ciepłownicza lub gazowa. Taką uchwałę podjął niedawno regionalny sejmik. Ale jest też inna uchwała, która zakazuje używania pieców bezklasowych do końca 2023 roku. I to również w istniejących już budynkach. Ile tak zwanych kopciuchów jest jeszcze w Toruniu? Chyba jeszcze sporo.
Dominowały stare piece kaflowe
Z danych Wydziału Ochrony Środowiska i Ekologii Urzędu Miasta Torunia z 2017 roku wynika, że wtedy w mieście największy udział w ogrzewaniu miały paliwa stałe (44,45 proc.) i gaz (44,44 proc.).
- Wśród urządzeń na paliwa stałe zdecydowanie dominowały stare piece kaflowe, które stanowiły około 47 proc. wszystkich typów urządzeń. Jedynie w 164 budynkach lub lokalach zinwentaryzowano wówczas odnawialne źródła ciepła, czyli pompy ciepła lub instalacje solarne – precyzują urzędnicy.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień