Korek na A4 zmorą kierowców. Remont autostrady A4 do końca września
Gigantyczne korki na głównych arteriach Śląska. Wszystko przez remont wiaduktu nad autostradą. Utrudnienia potrwają do końca kwietnia. Jedyna szansa na ucieczkę to zjazd z A4 w... Jaworznie.
Remont takiej drogi można robić od 18 do 6, a w dzień udrożnić ruch. Czemu nie ma dwóch pasów do Katowic, skoro to możliwe? - wczoraj od rana internauci-kierowcy nie zostawiali suchej nitki na zarządcy autostrady A4 Katowice-Kraków, spółce Stalexport Autostrada Małopolska. Powód? Od rana gigantyczny korek, ciągnący się od Mysłowic po Katowice. Stanęły także pobliskie trasy: ekspresowa S1, zarówno od strony Tychów, jak i Sosnowca, i droga krajowa nr 79. - 1,5 godziny do pracy - policzyła jedna z naszych Czytelniczek.
Wszystko przez to, że drogowcy wzięli się za naprawę dylatacji tuż przed jednym z najtłoczniejszych węzłów drogowych w Polsce, czyli przed węzłem Murckowska. I zwęzili przejazd w stronę Katowic do... jednego pasa. To zwężenie ma dwa kilometry.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Autostrada A4 zablokowana od Mysłowic do Katowic [WIDEO ZDJĘCIA] Autostrada Małopolska się tłumaczy
CZYTAJ TAKŻE:
AUTOSTRADA A4 W KATOWICACH DO REMONTU. BĘDĄ KORKI
Na pasie w kierunku Katowic sznur samochodów ustawił się wczoraj rano już na wysokości węzła Brzezinka w Mysłowicach. Kto zdążył, uciekał na S1. Ale tutaj na pasie w kierunku Sosnowca nie było lepiej. Korek utworzył się na odcinku od Brzezinki do zjazdu na Fashion House. Niektórzy korek na S1 próbowali ominąć kierując się na Niwkę. Reakcja łańcuchowa pogrążyła ruch na DK79 w Sosnowcu od strony Jaworzna. Ostatecznie wszyscy utknęli w sznurze samochodów, które wcześniej zjechały z S1. Niestety. Prognozy na kolejne dni nie są lepsze.
- Mam nadzieję, że kierowcy inaczej będą planowali sobie podróż wiedząc o utrudnieniach - to rada rzecznika Stalexportu, Rafała Czechowskiego. - Trudno powiedzieć, jak sytuacja będzie się kształtowała w kolejnych dniach, ale nie ma możliwości przeprowadzenia podobnej operacji technicznej przy innej organizacji ruchu. Może była to jakaś chwila szczególna, jeśli chodzi o natężenie, i w kolejnych dniach nie będzie równie znaczących utrudnień - zastanawia się nad powodem środowego armagedonu.
Do 29 kwietnia na dwukilometrowym odcinku autostrady A4 jezdnia w kierunku Katowic będzie zamknięta, a ruch jest poprowadzony jednym pasem na jezdni w kierunku Krakowa. W stronę Krakowa nadal jedziemy dwoma pasami, choć węższymi, a w stronę Katowic tylko jednym. W obu kierunkach ustanowiono też ograniczenie prędkości do 60 km/h. Jeśli jednak takie korki, jak ten wczorajszy, będą się powtarzać, Stalexport nie wyklucza zmiany organizacji ruchu.
- Teoretycznie jest taka możliwość, aby dwa pasy wytyczyć w kierunku Katowic, a jeden do Krakowa, ale wydaje mi się, że opieranie decyzji o reorganizacji ruchu na podstawie jednego dnia byłoby przedwczesne - mówi Czechowski.
Przejazd z Mysłowic-Brzezinki do węzła Murckowska zajmuje nawet 40 minut. To bezpłatny odcinek A4. Węzeł Murckowska, który Stalexport przekazał kilka lat temu GDDKiA, w 2009 przeszedł potężny remont za 281 mln zł. Wedle szacunków GDDKiA, aleją Górnośląską (to katowicki fragment autostrady A4) przejeżdża ponad 100 tysięcy samochodów na dobę.
*Czy krematorium bezcześciło zwłoki? W Zabrzu wrze. Ludzie chcą wyjaśnień
*Strzelanina w Kuźni Raciborskiej. Nie żyje rodzina policjant, policjantka i ich dziecko
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Rewelacyjna dieta na wiosnę, która działa
*Wybory prezydenckie 2015: Oto kandydaci na prezydenta RP
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku