
Kieszonkowy park u zbiegu ulic Lipowej i Struga kosztował 600 tys. zł. Toaleta, która tam stanęła - ponad 100 tys. zł
Przy oddanym w grudniu parku kieszonkowym u zbiegu ul. Lipowej i Struga pojawił się niedawno szaro-czarny prostopadłościan z elewacją z polerowanego granitu.
- Gdy go pierwszy raz zobaczyłem, skojarzenie miałem jedno: film Stanleya Kubricka „Odyseja kosmiczna” - mówi Andrzej Więcławski, mieszkający nieopodal.
W dalszej części artykułu:
- Tło dla lśniących granitów stanowią dwie odrapane ściany kamienic
- Rąbka tajemnicy uchyla producent
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień