Kostkę w Bobrowicach pokryje asfalt. Jedni się cieszą, inni nie
Poniemiecka droga w Bobrowicach spędza sen z powiek mieszkańcom domów w jej pobliżu. Przeszkadza też kierowcom. Ale już niedługo...
O remont drogi, przebiegającej przez miejscowość, mieszkańcy proszą od wielu lat. Denerwowali się zwłaszcza ludzie, którzy mieszkają przy trasie. - Kiedy szybko przejeżdża tędy jakiś bus albo ciężarówka, to w domach wszystko się trzęsie, szklanki i talerze dzwonią w szafach - opowiada pan Marek.
Wszystko ma się zmienić w przyszłym roku
Zadowolony jest z tego wójt Marek Babul. - Tyle razy mówiłem, że nie wiadomo, kiedy ta droga zostanie wyremontowana. Teraz już wiem. Asfalt ma zostać położony w przyszłym roku - mówi zadowolony wójt.
Czy asfalt kładziony bezpośrednio na kostkę to dobry pomysł? Zapytaliśmy specjalisty spoza województwa. - Ta nawierzchnia nie sprawia dużych problemów. Najważniejsze jednak jest to, żeby zrobić odpowiedni podkład, wykonać warstwy wiążące i ścieralne, nałożyć siatkę i dopiero potem asfalt. Bez tego podkładu droga również będzie służyć, ale szybko nawierzchnia ulegnie zniszczeniu - mówi Sławomir Jazewicz z firmy Drogobud z Białogardu.
Dowiedzieliśmy się jednak, że nie cały odcinek zostanie wykonany. Zarządcą drogi jest powiat krośnieński i na całą trasę nie będzie pieniędzy.
- Zgłaszamy w tym roku wnioski do Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Na każdą jednostkę samorządu terytorialnego są 3 miliony złotych. Wyznaczyliśmy trzy główne zadania drogowe, kosztujące około miliona. Jednym z nich jest odcinek w Bobrowicach - przyznaje starosta Mirosław Glaz.
Dofinansowanie będzie liczyło ponad 600 tys. zł. Reszta to wkład powiatu oraz gminy, z tym że większą część wyłoży drugi z wymienionych podmiotów. - Wyremontowany odcinek będzie sięgał do placu przy kościele. Tam wraz z wójtem chcemy zrobić rewitalizację terenu, aby zachować wygląd historyczny - podkreśla starosta.
W ten sposób wszyscy będą zadowoleni, gdyż nie każdy był przekonany do likwidacji kostki. Nawet wójt. - To trwały materiał i bardzo ładnie się prezentuje - przyznaje Marek Babul.