Kostrzyn jak Dziki Zachód
- Samochody blokują ul. Milenijną - żalą się mieszkańcy. - Gdzie mamy parkować? - pytają „sprawcy”.
„Sprawcy” to pracownicy firm, które są przy ul. Milenijnej. Szczególnie Olsy, bo rozbudowała się kosztem miejsc postojowych. Tomek jest jednym ze „sprawców”, ale też widzi problem i doskonale rozumie, że ktoś może się denerwować. On sam też się denerwuje, bo samochody parkują na trawie, na chodnikach, łamiąc zakaz zatrzymywania się, który ustawiono przed Olsą.
- Kiedy część pracowników kończy pracę i przyjeżdża druga zmiana, cała ulica się korkuje. Przyjeżdża kilka autobusów z pracownikami, do tego samochody prywatne i tiry z towarem do innych firm. Na tej drodze jest jak na Dzikim Zachodzie - przyznaje Tomek.
- Gdzie jest policja? - pyta wielu kostrzynian. - Policjanci regularnie odwiedzają to miejsce, ale nie mogą być tam przez cały czas. Problem parkowania przy ul. Milenijnej faktycznie trwa dość długo. W tej sprawie interweniował już dzielnicowy, policjanci ruchu drogowego, a nawet komendant. Sprawę nowych parkingów muszą rozwiązać między sobą właściciele firmy i strefy ekonomicznej. My będziemy egzekwować przepisy i karać kierowców, którzy je łamią - mówi Marcin Maludy, rzecznik prasowy lu-buskiej policji.
Przyznaje on, że parkujące na ulicy samochody stwarzają zagrożenie i utrudniają przejazd innym kierowcom.
Drogówka potrafi tu wystawić nawet 30 mandatów jednego dnia (tak było choćby 4 kwietnia). - Były też wezwania na komisariat z prośbą, żeby kierowcy wyjaśnili, dlaczego postawili samochód w sposób niezgodny z przepisami. Będziemy regularnie zaglądać w to miejsce. Jeśli przepisy będą łamane, będą kolejne mandaty. Z jednej strony rozumiemy, że w tej konkretnej firmie zatrudnionych jest wielu pracowników, ale z drugiej strony nie można łamać przepisów - zapowiada Maludy.
Czy akcje policji odstraszą „sprawców”? - Ludzie śpieszą się do pracy, ciężko zarabiają na chleb i czasem gdy nie ma już miejsca, muszą tu postawić auto. Przecież to nie nasza wina, że nie ma parkingów! - bulwersuje się Adam z Olsy.