Wtorkowy (08.12.2015), zaległy pojedynek pierwszej ligi był niemal przez cały czas pod kontrolą gospodyń. Spotkanie było wyrównane jedynie przez pierwsze minuty.
Gorzowianki od początku objęły prowadzenie, a rywalki zdołały tylko dwa razy doprowadzić do remisu. Potem nasze systematycznie powiększały przewagę, która już w pierwszej połowie meczu wynosiła kilka punktów. Kołem zamachowym akcji akademickich rezerw były zawodniczki, które na co dzień występują w pierwszej drużynie. Bardzo dobra była w naszym wykonaniu szczególnie druga kwarta, w której rzuciliśmy aż pięć trójek z dziewięciu w całym pojedynku. Dzięki temu dystans urósł do 16 „oczek”. Po dłuższej przerwie gorzowianki dalej nie zwalniały tempa, choć prawie wcale nie korzystaliśmy z Natalii Sobek, która cały swój dorobek zamknęła jeszcze w pierwszej połowie.
Goście mieli spore kłopoty w strefie podkoszowej, czasami uciekali się do fauli, co skutkowało rzutami wolnymi.
Gospodynie były w tym elemencie jednak niemal bezbłędne, bo spudłowały zaledwie jeden raz na 13 prób. W 35 min akademiczki prowadziły już 24 punktami i mogły cieszyć się z ósmego zwycięstwa w sezonie.
Dobra postawa zaowocowała tym, że trener AZS PWSZ II Robert Pieczyrak mógł dać pograć także najmniej doświadczonym zawodniczkom. Szczególnie udanie spisała się Paula Duchnowska, która zdobyła 11 pkt., z pięciu prób zza linii 6,75 m wykorzystała trzy, miała asystę oraz trzy przechwyty.
AZS PWSZ II Gorzów - AZS Uniwersytet Łódź 75:62 (17:10, 29:20, 15:13, 14:19).
AZS PWSZ II: Sobek 18 (2x3), Czarnodolska 14 (2), Kopciuch 11 (1), B. Jaworska 8, Witkowska 2 oraz Duchnowska 11 (3), Kominek 6, Szczęsna 5 (1), Lasocka, Trzeciak i Szałas po 0.
AZS Uniwersytet: Kossmann 13, M. Majkut 11 (2), D. Majkut 8, Teklińska 6, Olejnik 4 oraz Moc 12 (3), Kowalczyk 4, Dziwulska i Feja po 2.
Sędziowali: Marek Januszonek (Gorzów), Grzegorz Adamkiewicz (Szczecin).