Koziołek Matołek zamieszkał w Koźli
- Koziołek jest niesamowitą atrakcją. Coraz więcej osób zatrzymuje się przy nim i robi zdjęcia - mówi sołtyska wsi Koźla
W malowniczej wsi Koźla, w gminie Świdnica, pojawił się nowy, nietypowy mieszkaniec. Na skwerku przed przystankiem autobusowym, na początku lipca, zamieszkał Koziołek Matołek, który już cieszy się olbrzymim zainteresowaniem przyjezdnych i mieszkańców, szczególnie dzieci.
- Po ostatniej mszy to wnuczek zobaczył, że coś nowego powstało przy przystanku. I mnie poprosił, żebyśmy jak najszybciej zobaczyli, co to jest. Rzeźba Koziołka od razu nam się spodobała, innym mieszkańcom też. To ładna atrakcja - mówi Irena Przybylska, mieszkanka wsi. Jej wnuczek Adrian, Koziołka Matołka zna z bajek i od razu polubił tego lokalnego, wykonanego z drewna.
Teresa Sygut, sołtyska wsi Koźla, śmieje się, że Koziołek ma pomagać, tak jak sołtys - ma być dla wszystkich. - Do tej pory mieliśmy tradycję, że na Wielkanoc, w centrum wsi, stawialiśmy zające ze słomy, które też były uwielbiane przez mieszkańców i przyjezdnych. A podczas ostatniego festynu z okazji dni Świdnicy był organizowany plener rzeźbiarski, w trakcie którego nasz koziołek powstał - mówi Sygut. Sygut podkreśla też, że pierwsze pomysły, by taka rzeźba powstała pojawiły się już parę lat temu, a jego realizacja mogła być możliwa przy pomocy lokalnych władz.
- Moim marzeniem jest, by w centrum wsi powstały dwa koziołki, które witałyby mieszkańców i przyjezdnych, może uda się to marzenie spełnić? - śmieje się sołtyska wsi.
- Dobrze, że taka rzeźba została postawiona, bo to świadczy o tym, że w naszej wsi wciąż się coś dzieje. Koziołek cieszy się od początku zainteresowaniem mieszkańców, wszyscy o nim mówią - mówi Daniela Gawłowicz, właścicielka sklepu, który znajduje się nieopodal drewnianej rzeźby.
Koziołek stał się sporą atrakcją dla wsi Koźla, która miała powstać jeszcze w czasach średniowiecza. Wieś, oprócz rzeźby, którą pokochały dzieci, może się też pochwalić ciekawymi zabytkami: gotyckim kościołem rzymskokatolickim oraz barokowym dworkiem, w którym miała przebywać sama hrabina Cosel, faworyta Augusta Mocnego.