Kredyt na mieszkanie po rozwodzie
Co się dzieje, gdy bierzemy wspólny kredyt na mieszkanie jako małżeństwo, a chcemy się rozwieść? Prawnik wyjaśnia, co trzeba wiedzieć, gdy rozstajemy się nie tylko z małżonkiem, ale też zadłużeniem.
Ci, którzy wzięli kredyt mieszkaniowy wspólnie z małżonkiem, mają problem, gdy kończy się ich związek małżeński. – Podczas rozwodu lub po nim zazwyczaj dochodzi do podziału wspólnego majątku. Ale dla banku byli już partnerzy wciąż są solidarnie zobowiązani do spłaty kredytu – mówi Michał Wierzchowiecki, adwokat.
Zapamiętaj!
Gdy w czasie trwania małżeństwa wzięliście razem kredyt mieszkaniowy, po rozwodzie nadal wspólnie pozostajecie dłużnikami. – Rozwód i podział majątku nigdy nie oznaczają, że wspólne zobowiązanie byłych małżonków względem banku przechodzi na jednego z nich – nawet w sytuacji, jeśli sąd przyzna mu mieszkanie – zaznacza nasz ekspert.
Dlaczego tak się dzieje
Dla banku nie ma znaczenia, czy osoby, które wspólnie się zadłużyły, żyją nadal w związku, czy nie. Najistotniejsze jest to, że razem zaciągnęły zobowiązanie i są za nie odpowiedzialne w równym stopniu, bez względu na swój stan cywilny.
Jak to zmienić
Aby uregulować kwestie przeniesienia kredytu na jednego z kredytobiorców, byli małżonkowie muszą przyjść do banku i poinformować go o zmianie statusu swojego związku. Trzeba pokazać orzeczenie sądowe lub akt notarialny o podziale majątku, które zawierają zapisy, na kogo przechodzi własność nieruchomości, a potem wypełnić odpowiednie dokumenty. Jednak to bank decyduje, czy zwolni jednego z byłych już małżonków z długu.
Co robi bank i czego można się spodziewać
Bank uruchamia procedurę, której celem jest sprawdzenie, czy dłużnik mający przejąć całość zadłużenia jest wypłacalny. Dla potwierdzenia zdolności kredytowej trzeba będzie pokazać na przykład zaświadczenie o zarobkach lub innych przychodach.
Bank może zażądać również, by w miejsce małżonka występującego z umowy kredytowej wstąpiła inna osoba.
Właściwie można powiedzieć, że w takiej sytuacji to bank narzuca warunki. Może być na przykład tak, że właściciel mieszkania, który został nim po rozwodzie orzeczeniem sądu, nie będzie wiarygodny dla banku i nie przepisze on na niego kredytu. Co wtedy? Jednym z możliwych rozwiązań problemu może być, przykładowo, znalezienie innego współkredytobiorcy. Może to być ktoś z rodziny lub obca osoba, choćby nowy partner.
Bank ma prawo zażądać również dodatkowego poręczenia, a także podwyższyć oprocentowanie kredytu. Niestety, są to konsekwencje ponownej analizy kredytowej i dostosowania do aktualnej sytuacji.
Gdy były małżonek nie spłaca
Załóżmy, że kredytobiorca, który po rozwodzie i podziale majątku nabył prawo do mieszkania i nie uregulował jeszcze formalności w banku, uchyla się od spłacania kredytu. Co wtedy? Bank zwróci się o spłacenie długu do byłego małżonka!
Zapamiętaj: bank ma w tej sytuacji prawo egzekwowania długu także przez komornika.
W zasadzie nie ma możliwości odwoływania się od decyzji banku. Można myśleć o wniesieniu sprawy do sądu. Pamiętajmy jednak, że nie skutkuje to przerwą w spłacie kredytu! Trzeba płacić należności przez cały czas trwania postępowania sądowego, które może się ciągnąć, dlatego lepiej wcześniej spróbować rozwiązać takie problemy.
Ważne informacje
Finanse. Gdy trzeba spłacić byłego małżonka
Po rozwodzie osoba, która zostaje w mieszkaniu, zwykle musi spłacić byłego małżonka. A ponieważ kredyt dotyczy mieszkania, kosztownej sprawy, kwota do zapłaty może być spora. Wiele zależy od tego, ile czasu zostało do zakończenia umowy kredytowej. Zwykle znalezienie sporej sumy w krótkim terminie jest bardzo trudnym zadaniem. Mimo wszystko warto pomyśleć, czy jesteśmy w stanie uzbierać te pieniądze, choćby pożyczając od rodziny, bo taka pomoc może uchronić przed kłopotami finansowymi. Jeśli mamy oszczędności zbierane z myślą o czarnej godzinie, przemyślmy, czy to nie jest właśnie ta chwila, w której trzeba sięgnąć do skarpety.
Najczęściej spotykanym rozwiązaniem załatwienia sprawy związanej z kredytem po rozwodzie jest wykup przez jednego z dawnych partnerów części udziałów drugiego i przejęcie całości długu, jak również wyłącznego prawa do nieruchomości. Niekiedy zdarza się, że kredyt zostaje przeniesiony do innego banku, z uwagi na korzystniejsze warunki finansowe. Innym wyjściem może być, przykładowo, pożyczka pod zabezpieczenie nieruchomości będącej własnością kogoś z rodziny. Uzyskujemy wtedy pieniądze, które przekazujemy na rzecz współmałżonka i zaspokajamy jego finansowe roszczenia. Zapis o tym powinien się znaleźć w akcie notarialnym.
Podpowiadamy. Inne rozwiązania: sprzedaż, wynajem
Kiedy dochodzi do rozwodu, najważniejsze jest polubowne załatwienie spraw finansowych – uważają specjaliści zajmujący się kredytami hipotecznymi. Warto dogadać się, zanim jeszcze złożymy pozew rozwodowy. Poza cesją (przekazaniem) długu na jednego z kredytobiorców można rozważyć wspólną sprzedaż mieszkania i całkowite uregulowanie zadłużenia wobec banku. Można też wynająć lokal i w równym stopniu korzystać z dochodów z wynajmu. Na pewno warto negocjować i się porozumieć. To przyśpieszy formalności i procedury bankowe, ale również pozwoli zadbać o dobrą historię kredytową w przyszłości.
Wyjaśniamy. Kredyt wiąże bardziej niż małżeństwo...
Tak, wbrew temu, co niekiedy czasami może nam się wydawać, rozwód nie jest dla banku powodem do wypowiedzenia umowy kredytowej i żądania spłaty zobowiązania. Jak wyjaśnia adwokat Michał Wierzchowiecki, nasz ekspert, po ustaniu małżeństwa kredytobiorcy ciągle są zobowiązani solidarnie do wypełniania umowy. Pamiętaj: kredyt i raty nie są podzielone na równe części. Każdy z partnerów odpowiada za całe zobowiązanie. Jeśli rata nie zostanie zapłacona, wówczas – na tych samych zasadach – bank będzie żądał spłaty od wszystkich osób, które podpisały się na umowie bankowej.
Warto wiedzieć
- Wciąż istnieje obowiązek meldunkowy! Zostanie zniesiony dopiero 1 stycznia 2018 r.
- Obowiązek meldunkowy miał zniknąć 1 stycznia 2016 r. Tak się jednak nie stało i wciąż obowiązuje. Przesunięcie wynikło z konieczności przygotowania administracji. - Oznacza to, że wciąż musimy przestrzegać tego obowiązku.
- Każdy, kto ma polskie obywatelstwo i mieszka w Polsce, powinien pamiętać o tym, że jest obowiązek meldunkowy.
Na czym polega ten obowiązek w praktyce.
- Przedstawiamy najważniejsze informacje na ten temat.
- Obowiązek meldunkowy polega na: 1) zameldowaniu się w miejscu pobytu stałego lub czasowego, 2) wymeldowaniu się z niego, 3) zgłoszeniu wyjazdu za granicę oraz powrotu z takiego wyjazdu.
Możesz to zrobić osobiście lub może to zrobić w twoim imieniu pełnomocnik (sprawdź w urzędzie, jak to przez niego załatwić). - Kiedy i jak trzeba się zameldować zgodnie z prawem.
- Mieszkasz pod konkretnym adresem i chcesz tam mieszkać na stałe – to zamelduj się tam na pobyt stały.
Jeśli tymczasowo mieszkasz pod innym adresem niż adres zameldowania i chcesz tam mieszkać dłużej niż trzy miesiące, ale nie chcesz zmieniać adresu zameldowania – zamelduj się na pobyt czasowy.
Zamelduj się najpóźniej w 30. dniu od przybycia do tego miejsca. Równocześnie możesz mieć jedno miejsce pobytu stałego i jedno czasowego! Sprawę załatwisz w urzędzie gminy, na terenie której będziesz mieszkać. - Kiedy masz wymeldować się z pobytu stałego.
- Musisz wymeldować się najpóźniej w dniu, w którym wyprowadzasz się z miejsca dotychczasowego zameldowania na pobyt stały. Możesz też to zrobić podczas zameldowania w nowym miejscu pobytu. Urzędnik zamelduje cię w nowym miejscu i automatycznie wymelduje z tego poprzedniego.