Krewki stolarz złamaną ręką chwycił nóż. Zabił dwie osoby. "Ale rzeźnia"
"Ale rzeźnia" - pomyślał, gdy zobaczył zakrwawione zwłoki swoich ofiar. Twierdzi, że nie zabił, tylko się bronił przed agresywną parą.
Maciej G. Lat 5o. Bezdzietny kawaler. Bez majątku. Z zawodu stolarz, który często zmieniał prace, bo popadał w konflikty z pracodawcami. W życiu prywatnym też mu się nie układało.
Przyznaje, że to go frustrowało. Wynajmował pokoje na melinach. Na koncie ma już wyrok za pobicie pałką dawnej przyjaciółki.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień