Leszek Mazan

Król czekolady wyszkolił się w… Kielcach

Przedsiębiorca Stanisław Piasecki i karmelarka Danusia. Oraz  pierwsza czekoladka grylażowa „Danusia” Fot. Archiwum
Przedsiębiorca Stanisław Piasecki i karmelarka Danusia. Oraz pierwsza czekoladka grylażowa „Danusia”
Leszek Mazan

Adam Antoni Piasecki to człowiek, od którego zaczęła się historia firmy, której tradycje kontynuuje dzisiejszy Wawel Spółka Akcyjna. Adam Antoni Piasecki urodził się w 1873 roku w Bieganowie pod Nagłowicami, dziś powiat jędrzejowski, jako syn dworskiego agronoma. Oddany został do praktyki cukierniczej w Kielcach, a następnie do Warszawy. Pierwsza jego firma powstała w Krakowie.

Na początku ubiegłego stulecia do historii stołeczno-królewskiego miasta Krakowa wdarły się szturmem dwie dziewczyny z przedmieścia.

Pierwsza dziewczyna - Maria (jak się wtedy mówiło-Mańka) Dzierwa-Zawadzka wystartowała z ulicy Krowiej (dziś Senatorskiej), pracowała w Cygarfabryce, a swą urodą potrafiła doprowadzić spokojnego dziennikarza Konstantego Krumłowskiego do całkowitej utraty rozumu.

Ale historia jej narodzin jest absolutnie niezwykła… Przeczytaj 

Pozostało jeszcze 89% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Leszek Mazan

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.