
Festyn dla mieszkańców Radacza koło Szczecinka był okazją do prezentacji koncepcji renowacji ruin pałacu i jego otoczenia. Z XIX-wiecznego pałacyk w Radaczu pod Szczecinkiem pozostały smętne resztki - kilka ścian i wieża, które także w każdej chwili mogą się zawalić.
Po wojnie były tu biura PGR, krótko także ośrodek Monaru. Dzieła zniszczenia dokonano więc nie w czasie wojny, czy czasach komunizmu, ale współcześnie. Jeszcze kilkanaście lat temu obiekt był w dobrym stanie, ba całkiem niedawno stał jeszcze w całości, choć opuszczony. Ale systematycznie rozkradany i rozszabrowywany w końcu się zawalił, bo nie wytrzymała osłabiona konstrukcja.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień