Krosno, Miejsce Piastowe i Krościenko Wyżne toczą spór o lotnisko Iwonicz. Czy będzie ciąg dalszy?
Śmiałą koncepcję prezydenta Krosna zastopował zdecydowany sprzeciw Miejsca Piastowego i Krościenka Wyżnego. Czy prezydent zrezygnuje ostatecznie z zakupu lotniska Iwonicz, czy przedstawi inny plan?
To był plan na perspektywiczny rozwój Krosna. Zakup prawa do wieczystego użytkowania ponad 140 hektarów nieruchomości lotniska Iwonicz dawał miastu szansę na powiększenie granic i lepszą dostępność komunikacyjną.
Na bazie niedokończonego pasa startowego prezydent Piotr Przytocki chciał budować łącznik do drogi krajowej, tak, by usprawnić dojazd do przyszłej S-19. Grunty (obszar nie jest zabudowany) też miały stać się źródłem dochodów dla miasta. Władze chciały je w przyszłości (po zmianie przeznaczenia terenu, zmianie granic miasta i planów zagospodarowania przestrzennego) zaoferować inwestorom i zainteresowanym budownictwem mieszkaniowym.
Przytocki nie ukrywał, że to procedura długoterminowa, gdy przekonywał radnych do pomysłu. Dostał jednogłośne poparcie, choć niektórzy spodziewali się ryzyka związanego z tym, czy uda się poszerzyć granice miasta.
Mieli rację.
W dalszej części tekstu przeczytasz m.in.:
- co działo się na nadzwyczajnej sesji rady gminy w Miejscu Piastowym,
- jak sytuację komentuje prezydent Krosna.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień