Krystyny z całej Polski i nie tylko od 1998 r. spotykają się w swoje imieniny, 13 marca, w jednym z polskich miast.
Coroczne zjazdy zainicjowała Krystyna Bochenek (wicemarszałek Senatu, która zginęła w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem - dop. red.), jeszcze jako dziennikarka i publicystka Polskiego Radia Katowice. I to właśnie w Katowicach Krystyny spotkały się po raz pierwszy. Wróciły też do tego miasta w 2011 r., po śmierci swojej mentorki i zrobią to w tym roku, by w ten sposób uczcić 20-lecie jedynej w swoim rodzaju imprezy dedykowanej Krystynom. Siedem Krystyn z Koszalina, Bonina, Gościna i Połczyna Zdroju na zjazd wybiera się na pewno, z całego województwa zachodniopomorskiego będzie ich ok. 30.
- Chcemy, by pojechało jak najwięcej Kryś, po pierwsze, dlatego że to wspaniała impreza. Sprawia, że każda z nas czuje się dumna ze swojego pięknego imienia, integrujemy się i poznajemy różne zakątki naszego kraju, w które pewnie nigdy byśmy się nie wybrały, gdyby nie ten zjazd - mówi Krystyna Jarząb z Koszalina. - Po drugie, w tym roku, będziemy biły rekord Guinnessa w liczbie osób o tym samym imieniu, będących w jednym miejscu i w tym samym czasie. By próba się udała, musi nas - Krystyn - być w Katowicach ponad 1090. Więc przyjeżdżajcie.
Organizatorzy tegorocznego XX Zjazdu Krystyn bardzo chcieliby, aby pojawiła się na nim choć jedna 20-letnia Krysia. - Z tym naprawdę jest problem, bo z tego, co wiemy, jeszcze 20-latka się na zjazd nie zgłosiła - mówi Krystyna Michalska z Połczyna Zdroju. - Aż nie chce nam się wierzyć, że choćby w naszym koszalińskim regionie nie było ani jednej Krysi urodzonej w 1997 roku. Chętnie byśmy ją ze sobą zabrały do Katowic. Zapłaciły za jej pobyt.
Zainteresowana 20-letnia Krysia może kontaktować się z Krystyną Michalską pod nr tel. 784-403-621. Program imprezy jest na stronie internetowej: zjazdkrystyn.pl