- Dla nas każdy mecz będzie mistrzostwem i tak chcę, żeby chłopcy w tym sezonie patrzyli – mówi Krzysztof Ignaczak, były znakomity siatkarz, a obecnie prezes zarządu Asseco Resovii.
Przygotowania do sezonu trwają już ponad miesiąc. Za wami też pierwsze sparingi. Jak widzisz drużynę na ten moment?
Ciężko ją zobaczyć, gdy nie ma rozgrywających. Na razie koncentrujemy się na budowaniu wytrzymałości, która będzie potrzebna na przestrzeni całego sezonu. Dlatego cieszymy się z powrotu za pozycję trenera przygotowania fizycznego Andrzeja Zahorskiego, którego może państwo kojarzą, bo już był z nami. Był jednym z twórców sukcesów Asseco Resovii, a ja na swojej skórze przeszedłem cały proces treningowy Andrzeja i wiem, jak profesjonalnie podchodzi do swojego zawodu. Dlatego mam pewność, że chłopcy na pewno zbudują taką siłę i motorykę, na jakiej nam zależy.
W dalszej części wywiadu prezes Ignaczak mówi m.in.:
- "Przerwa od gry jest dosyć długa, trwa aż pół roku, ale ładujemy baterie i będziemy w pełni gotowi na otwarcie sezonu"
- "Dzisiaj nie będziemy obiecywać niczego, ale chcemy z trenerem Piotrem Gruszką zrobić grupę ludzi walczących, zmotywowanych, walczących do samego końca w każdym meczu"
- "Charakterologicznie fajnie skomponowaliśmy zespół i mam nadzieję, że to będzie procentować w późniejszym okresie"
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień