- Głogovia to drużyna, w której mam najwięcej przyjaciół - mówi Krzysztof Szymański.
Jak czujesz się na treningach po przerwie. Ciężko wrócić do formy?
Przerwę wykorzystałem na pracy nad siłą w formie tabaty. Dlatego też nie miałem z powrotem żadnego problemu.
Zostajesz w Głogovii?
Tak. Zostaję w Głogowie. Głogovia to drużyna, w której mam najwięcej przyjaciół (śmiech).
W dalszej części rozmowy m. in. o:
- minionym sezonie
- faworytach w nowych rozgrywkach
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień