ks. Wojciech Misztal. Czas radosnego oczekiwania
Adwent to, jak już nieraz zapewne słyszeliśmy, czas oczekiwania. Niejeden teolog dopowiada: radosnego oczekiwania. Może charakter tych dni, a dokładniej szansa, z którą mamy w przypadku tego okresu do czynienia, pomoże lepiej uchwycić pochodzenie słowa „adwent”.
Mamy tu do czynienia ze wskazaniem na dynamizm, na ruch i to ukierunkowany, by osiągnąć określony cel, na spotkanie.
Przemieszczanie się to jedna z chyba najważniejszych cech ludzkiego życia. To samo zauważamy w przypadku innych stworzeń. Przemieszczanie się to przymiot wszechświata. Przemieszcza się materia, w tym jej najmniejsze części składowe.
Co dopiero powiedzieć o świecie duchowym? Sam Bóg jest bardzo ruchliwy.
Przychodzą do potrzebujących zbawienia i działają na ich korzyść - Bóg Ojciec, Chrystus i Duch Święty. Bóg jest w tym przychodzeniu niestrudzony, zaskakuje też jego różnorodnością i dostosowywaniem się do możliwości i potrzeb tych, których kocha, tych, którzy Go potrzebują.
„List do Kolosan” przedstawia akt stwórczy jako wyprawienie stworzeń w drogę ku Chrystusowi, a następnie ich dzieje właśnie jako drogę ku Niemu: dokładniej chodzi o Chrystusa w Jego misterium wielkanocnym, a tym samym w misterium wcielenia Syna Bożego i Jego narodzin w Betlejem.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień