Ksiądz ocenia opozycję: „To banda przygłupów”
Etyk z UAM ksiądz profesor Paweł Bortkiewicz chce opozycję wsadzić do więzienia i nazywa ją „bandą przygłupów”. UAM się odcina.
Słynący z ostrych wypowiedzi ks. prof.Paweł Bortkiewicz w swoim felietonie dla TV Trwam ocenił działalność opozycji. Uznał, że osoby protestujące wobec obecnej władzy, powinny trafić do więzienia. UAM odcięło się od jego wypowiedzi. Krytycznym głosem mówi również socjolog prof. Krzysztof Podemski, związany z Komitetem Obrony Demokracji.
W swoim felietonie dla TV Trwam ks. prof. Bortkiewicz opisał „instruktaż” dla posłów opozycji, „którzy chcieli i próbowali obalić rząd”. Podsumowując stwierdza iż „dla takich ludzi nie może być i nie ma miejsca w polityce. Ich właściwym miejscem aktywności powinny być kabarety, ale najlepiej takie, które byłyby zakładane za więziennym murem” – mówi duchowny.
Ocenia także:
„Wielu z nas zapamięta tych pseudobojowników, powstańców walczących, jak mówili, o wolność, o demokrację, o Polskę, wielu z nas zapamięta tych ludzi - przepraszam za określenie - jako bandę przygłupów”.
Prof. Paweł Bortkiewicz jest pracownikiem Wydziału Teologicznego UAM, w latach 2002-2008 był jego dziekanem. Obecnie jest dyrektorem Centrum Etyki UAM. Zawodowo specjalizuje się w teologii moralnej. J też członkiem Komitetu Nauk Teologicznych Polskiej Akademii Nauk.
Uczelnia się odcina
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza odcina się od wypowiedzi swojego pracownika.
– Władze rektorskie zapoznały się z treścią wystąpienia ks. prof. Pawła Bortkiewicza – przyznaje Dominika Narożna, rzecznik UAM.
– Jego słów nie należy w żaden sposób łączyć ze stanowiskiem UAM. Nie utożsamiamy się z oceną wypowiedzianą w felietonie dla TV Trwam.
Rzecznik UAM zaznacza jednak, że każdy z profesorów ma prawo do własnych poglądów. – Nie naszym zadaniem jest je oceniać – dodaje Narożna. – Profesor jednak sam musi brać odpowiedzialność za słowo. Liczyć się z konsekwencjami odbioru społecznego.
Opozycja krytykuje
Krytycznie na temat poznańskiego teologa wypowiada się prof. Krzysztof Podemski, który już nie raz publicznie krytykował duchownego za język, którego używa. Jakiś czas temu m.in. w sprawie gender.
– Jestem porażony chrześcijańskim miłosierdziem bijącym ze słów ks. prof. Bortkiewicza
– ironizuje prof. Podemski. – Reprezentuje on faszyzujący element w Kościele. Już nie tylko wspiera władzę, ale nawołuje ją do eliminacji, zamknięcia opozycji. Nie spotkałem się z tym, żeby jakakolwiek świecka osoba głosiła takie poglądy, a tu mamy do czynienia z profesorem, etykiem i w dodatku z księdzem – mówi.
Jego zdaniem wypowiedzi teologa nie tyle będą łączone z UAM, co z Kościołem. – Są kompromitujące przede wszystkim dla Kościoła. Mniej dla UAM ponieważ Wydział Teologiczny to dość autonomiczna jednostka uczelniana – dodaje profesor.
Mówi także, że powstaje oficjalne oświadczenie środowiska naukowego w tej sprawie.
Poprosiliśmy o komentarz prof. Pawła Bortkiewicza. Przez dziekanat prosił o przekazanie informacji, że nie będzie odnosił się do sprawy. O komentarz poprosiliśmy też kurię. Rzecznik jednak nie odpowiedział na naszą prośbę o komentarz.
Członek rady prezydenckiej
Ks. prof. Paweł Bortkiewicz pełni funkcję członka Narodowej Rady Rozwoju działającej przy prezydencie RP. W jej skład wchodzą m.in. architekt Czesław Bielecki, socjolog dr Barbara Fedyszak-Radziejowska, twórca Optimusa Roman Kluska, dziennikarz Bronisław Wildstein.
Wcześniej ks. prof. Bortkiwicz zasłynął wykładem nt. „szkodliwości ideologii gender”, który został przerwany. ”. Profesor twierdził, że gender to nie nauka, a ideologia. Przeciwnicy uznali, że nie powinien głosić takich tez w murach uczelni.