Ksiądz proboszcz w piaskownicy. Bo jest plac zabaw
Radość była wielka, choć pogoda sprawiła psikusa. Gdy otwierano plac zabaw przy ul. Przytorowej w Czersku, oberwała się chmura. Potem wyszło słońce.
Przy ul. Przytorowej jest nowy plac zabaw. Ten stary z drewnianymi huśtawkami i innymi zabawkami był niebezpieczny.
Teraz dzieci mają do zabawy atestowane urządzenia. Tak iż sam ksiądz proboszcz śmiał się i żartował, że chyba i sam piasek w piaskownicy jest atestowany. Potem żarty wyszły mu bokiem, gdy zachęcano, by sprawdził jakość piasku i przypomniał sobie, jak to było w dzieciństwie. Do piaskownicy weszła z nim przewodnicząca osiedla „Chojnickie” Teresa Smyk. Dzieci wcale się nie przejęły, z kim mają do czynienia i dalej pogodnie się bawiły.
To one były najważniejsze. Okupowały wszystkie urządzenia. Na niektórych huśtawkach wirowały więc Biedroneczki, a między huśtawkami chodziły wielkie zwierzęta. Można było zrobić fotkę i przybić piątkę na przykład z gigantycznym Bobrem. Super! Deszcz straszył, za to były baloniki, soczki, cukierki i arbuz, który kroił dla milusińskich pan policjant.
A Teresa Smyk się cieszy, bo mogła zakomunikować, że pani burmistrz obiecała jej, że już wkrótce na placu pojawią się kolejne urządzenia.