Ksiądz Tomasz Nowak: można głęboko przeżyć Wielki Tydzień, pozostając w domu
Rozmowa z księdzem Tomaszem Nowakiem, rzecznikiem prasowym Diecezji Rzeszowskiej.
Jak będą wyglądały obchody Świąt Wielkanocnych, bo przecież w kościołach obowiązują obostrzenia sanitarne?
Od strony przebiegu samej liturgii zmiany będą niewielkie. Nawet gdyby zamknięto kościoły dla wiernych i księża odprawialiby liturgię w zupełnie pustych kościołach, to wszystkie elementy liturgii pozostaną bez zmian. Także w pandemii Jezus przeżywa mękę, śmierć, a potem zmartwychwstaje. Pojawiające się rok temu głosy o przełożeniu świat Wielkanocnych nie były brane pod uwagę przez stronę kościelną, gdyż tym bardziej w dobie pandemii potrzebujemy przypomnienia i przeżycia prawdy o zwycięstwie dobra nad złem, życia nad śmiercią. Od strony zatem liturgicznej niewiele się zmieni, natomiast znaczącą zmianą będzie brak pełnych kościołów, które szczególnie w Wielki Piątek wypełnione były wiernymi.
Ważnym aspektem świąt wielkanocnych jest również spowiedź. Jak wygląda ona w czasie pandemii?
Spowiedź jest częścią nawrócenia, o którym przypomina Wielki Post. Spowiedź wymaga realnego spotkania penitenta z księdzem, nie może się odbyć przez telefon czy w jakiś elektroniczny sposób. Zatem spowiedzi odbywają się normalnie, w konfesjonałach, albo poza nimi, z zachowaniem bezpieczeństwa, tzn. często przy konfesjonałach są środki dezynfekujące, ksiądz i penitent mają założone maseczki i są oddzieleni folią albo pleksą. Najważniejszy w spowiedzi jest żal za grzechy. W sytuacji, gdyby spowiedź była niemożliwa, wystarczy sam żal za grzechy z postanowieniem pójścia do spowiedzi, zaraz jak będzie to możliwe.
A co ze święceniem pokarmów w Wielką Sobotę?
Przypomnę, że rok temu w ogóle nie było poświęcenia pokarmów w kościołach. W tym roku mogą się one odbyć, ale z zaleceniem, aby były zorganizowane na zewnątrz kościołów, w wolnej przestrzeni.
A jeśli nie będziemy mogli pójść ze święconką, czy sami możemy poświęcić nasz wielkanocny koszyk?
Jak najbardziej, można samemu poświecić pokarmy, odmówić modlitwę i pokropić koszyk wodą święconą.
Jaką modlitwę możemy odmówić?
Modlitwa przed posiłkiem jest zalecana od wieków, choć w polskiej tradycji nie jest tak popularna jak w świecie protestanckim, gdzie choćby w różnych filmach amerykańskich można zobaczyć modlącą się przed posiłkiem rodzinę. Przy okazji błogosławieństwa pokarmów można skorzystać z gotowych formuł, ale nie koniecznie. Mogą to być własne słowa. Warto zacząć od dziękczynienia za wszystkie dary od Boga, a przede wszystkim za Zmartwychwstanie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień