Kto się schował za rogiem?
Szyderstwo, bezmyślne nadszarpnięcie dobrego wizerunku Łodzi - takie określenia padają po zamontowaniu wielkich rogów na głowach pomników Tadeusza Kościuszki i Leona Schillera.
Kto w zakamarkach Urzędu Miasta Łodzi wpadł na pomysł, aby tak wypromować budżet obywatelski w Łodzi - nie wiadomo. Może to jakiś pojedynczy bohater, który nagle stracił odwagę, może efekt burzy mózgów. Jeśli to była burza, to dlaczego na jej skutki nie zareagowało centrum reagowania kryzysowego? Osobliwy apel do tego centrum wystosował były prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki: aby prezydent Hanna Zdanowska sama sobie taki róg zainstalowała. Sprawy zaszły więc daleko.
Nie będziemy dalej rozważać, kto i gdzie powinien sobie taki róg umieścić. Poprzestańmy na dedykacji dla anonimowych autorów z zawsze aktualnego wiersza Zbigniewa Herberta „Potęga smaku”:
„Tak więc estetyka może być pomocna w życiu
nie należy zaniedbywać nauki o pięknie”.