Firma komunalna i ubezpieczalnia odsyłają fundatora uszkodzonego nagrobka z cmentarza w Kiełpinie od Annasza do Kajfasza.
Pan Zdzisław ze Szczecinka (nazwisko do wiadomości redakcji) z żoną odwiedził w sierpniu cmentarz w Kieł-pinie w gminie Borne Sulinowo, gdzie spoczywają jego teściowie. - Cmentarz wyglądał jakby przeszło tornado, wszędzie walała się skoszona trawa, siano dosłownie oklejało pomniki - mówi. - W trawie były i groby teściów, a nagrobek teściowej miał ukruszony narożnik, a od uderzenia ciężkim sprzętem rozsunęły się płyty.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień