Kto zapłaci za śmierć tysięcy ptaków, które żyły na wiślanych łachach?
Prokuratura we Włocławku nadal prowadzi śledztwo z sprawie zniszczenia tysięcy lęgów ptaków, które gniazdowały na wiślanych łachach.
Pod koniec maja 2018 roku odnotowano jedną z największych klęsk przyrodniczych - podniesienie wody w Wiśle (umożliwiło transport jednostki pływającej z Płocka do Gdańska) w okresie lęgowym spowodowało zalanie tysięcy gniazd, w których były już młode ptaki. Śledztwo w tej sprawie prowadzą włocławscy prokuratorzy.
- Postępowanie jest w toku i zostało przedłużone o kolejne trzy miesiące – mówi Wojciech Fabisiak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Włocławku.
Decyzji jeszcze nie ma
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się o tym, że śledczy m. in. nadal przesłuchują świadków, przedstawicieli towarzystw przyrodniczych.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień