Arkadiusz Biernat

Ktoś zastawia śmiertelne pułapki na motocyklistów i rowerzystów w lesie?

Ktoś zastawia w lesie śmiertelne pułapki na motocyklistów i rowerzystów? Fot. YouTube Ktoś zastawia w lesie śmiertelne pułapki na motocyklistów i rowerzystów?
Arkadiusz Biernat

Ktoś zastawia linki na motocyklistów i rowerzystów w lesie koło Wodzisławia Śląskiego? Wideo z takim bezmyślnym zachowaniem pojawiło się w internecie. Sprawę wyjaśnia wodzisławska policja.

Co jakiś czas słyszymy w Polsce o zastawianiu na motocyklistów metalowych linek w lasach. Zazwyczaj przywiązane do drzew pomiędzy ścieżką na wysokości głowy są śmiertelną pułapką. Rozpędzony motocyklista wjeżdżając może nawet stracić życie. Czy w ten radykalny sposób ktoś chce walczyć w okolicach Wodzisławia Śląskiego?

Na jednym ze społecznościowych portali internetowych pojawił się film pod tytułem „Rozwieszamy linki w lesie koło Wodzisławia Śląskiego”. Widać na nim jak nieznany mężczyzna w kilku miejscach, do drzew w pobliżu ścieżek, mocuje linki. Po skończonym zadaniu na tle jednej z pułapek unosi nawet kciuk do góry w geście zadowolenia!

- Ty jesteś jakiś chory? Ludzi zabijasz? W Boga nie wierzysz? Trudno, ale żyj jakby On istniał - pisze pod filmem jeden z internautów.

Trudno jednak ocenić, czy zdarzenie rzeczywiście miało miejsce w okolicach Wodzisławia Śląskiego. Może być bowiem tak, że film jest tylko prowokacją. Wskazuje na to m.in. podejrzane konto, które nie posiada wielu subskrypcji (obserwujących internautów, co wskazuje poziom popularności, a zarazem wiarygodności), a jedynym jego filmem jest właśnie ten o zastawianiu linek na motocyklistów w lesie.

Pozostało jeszcze 61% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Arkadiusz Biernat

Dziennikarz, redaktor. Na co dzień pracuję w rybnickim oddziale Dziennika Zachodniego. Zajmuję się głównie problemami (ale nie tylko) Rybnika, Wodzisławia Śl., Żor i Jastrzębia-Zdroju. Piszę teksty, robię zdjęcia, wykonuję materiały wideo. Prowadzę różnego rodzaju debaty, czasem bywam też spikerem na zawodach sportowych. Na łamach DZ z chęcią punktuję błędne lub trudno wytłumaczalne decyzje samorządowców. Denerwuje mnie, że konflikt polityczny z Warszawy przenosi się do naszych lokalnych społeczności. Prywatnie szczęśliwy mąż i ojciec dwójki dzieci. Chętnie oglądam piłkę nożną i żużel. Sam jeżdżę na rowerze. Można też się ze mną zmierzyć wirtualnie w CS:GO (początkujący silver ;).

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.