Kukiz15 i PiS wyrzucili Ślązaków z ustawy o mniejszościach etnicznych
Komisje sejmowe administracji i mniejszości narodowych i etnicznych na wniosek podlaskiej posłanki klubu Kukiz'15 odrzuciły projekt obywatelski o uznaniu Ślązaków za mniejszość etniczną.
AKTUALIZACJA GODZ. 19.50:
Podczas wspólnego posiedzenia komisji sejmowych administracji i spraw wewnętrznych oraz mniejszości narodowych i etnicznych był głosowany dalszy sejmowy los obywatelskiej ustawy, która miała dawać Ślązakom status mniejszości etnicznej.
CZYTAJ KONIECZNIE:
ZASKAKUJĄCY KOMENTARZ PAWŁA KUKIZA WS. USTAWY O ŚLĄZAKACH
Podpisało się pod nią ponad 140 tys. mieszkańców województwa, a trzeba dodać, że narodowość śląską w ostatnim spisie powszechnym zadeklarowało ponad 800 tys. obywateli RP (nie tylko z województwa śląskiego).
- Stała się rzecz niebywała. Na wniosek posłanki, która w klubie Kukiz15 reprezentuje ruch narodowy posłowie tego ugrupowania oraz stanowiący większość posłowie “Prawa i Sprawiedliwości” zdecydowali, że trzeba tę ustawę wyrzucić do kosza - mówi posłanka PO Danuta Pietraszewska, przewodnicząca komisji mniejszości.
Zgłosiła wniosek, by w sprawie przyszłości Ślązaków powstała podkomisja, w której można by dyskutować i podejmować dalsze decyzje. Nic z tego. Posłanka Anna Sierkowska, reprezentująca grupę wolnościowo-republikańską w Kukiz'15, zgłosiła kontrwniosek, by ustawę wrzucić do kosza, co też się stało.
- Wcześniej na sali pojawiła się jednak posłanka Barbara Dziuk z PiS, z naszego regionu, i choć nie należy do żadnej z komisji, jak nieporadna uczennica odczytała pismo, z którego wynikało, że na Śląsku mieszkają sami Polacy, nie ma żadnego języka śląskiego itp. - relacjonuje “na gorąco” posłanka “Nowoczesnej” ze Śląska Monika Rosa.
Na dodatek Sierkowska uznała, że polscy podatnicy nie powinni wydawać pieniędzy na dalsze procedowanie nad ustawą. - Tylko kto tej posłance płaci jak nie podatnicy - oburza się Rosa.
Jak dodaje w sprawie ustawy będzie jeszcze głosował Sejm, ale decyzja jest, wydaje się, przesądzona. - A przecież PiS obiecywał, że ustawy obywatelskie nie będą odrzucane. Tak samo Kukiz. To kolejne złamanie obietnic wyborczych - podkreślają posłanki PO i Nowoczesnej.
W sprawie głos zabrała Rada Górnośląska skupiająca 14 śląskich organizacji. - Pozbawienie Ślązaków części należnych im praw obywatelskich, czyni z nich de facto „obywateli gorszego sortu” - czytamy w stanowisku Rady.
Dla działaczy regionalnych szczególnie obraźliwe jest stanowisko posłów dotyczące pieniędzy, które trzeba byłoby przeznaczyć na śląską mniejszość etniczną.
- Nasz region jest jednym z głównych dostarczycieli produktu krajowego, a w minionych dziesiątkach lat głównie dzięki Śląskowi kraj mógł się odbudować i rozwinąć. Zatem wytykanie nam, że trzeba byłoby sfinansować ochronę naszego języka i edukację regionalną odbieramy jak policzek od państwa, którego lojalnymi i praworządnymi obywatelami jesteśmy - piszą Ślązacy.
WCZEŚNIEJ PISALIŚMY:
Przewodnicząca komisji mniejszości narodowych i etnicznych Danuta Pietraszewska poinformowała, że na wniosek posłanki Kukiz 15 Anny Siarkowskiej głosami PiS i Kukiz15 posłowie dwóch komisji odrzucili obywatelski projekt ustawy o uznaniu Ślązaków za mniejszość etniczną.
- Jestem oburzona, że w posiedzeniu wzięła udział posłanka Barbara Dziuk (PiS) ze Śląska, która nie należy do komisji i z kartki jak uczennica odczytała, że Ślązakom się nie należy uznanie za mniejszość, bo mniejszością nie są - denerwuje się Pietraszewska.
*Śląskie jest NAJ... Ciekawe, czy to wiecie ROZWIĄŻCIE QUIZ
*Tragedia w Częstochowie. Para 18-latków zginęła w wypadku
*25 lat więzienia dla Krakowiaka, a on stoi z kamienną twarzą ZDJĘCIA
*Równica bez schroniska? Niestety to koniec