Kupicie teren, to zbudujemy
Inwestycje z budżetu obywatelskiego są przez ratusz odrzucane, bo... wspólnoty mieszkaniowe, które je zgłaszają, nie chcą miejskich terenów.
Patowa sytuacja dotyczy wielu bydgoskich osiedli, a projekty zgłaszane przez mieszkańców - także w tegorocznej edycji Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego - są przez ratuszowa komisję weryfikacyjną wyrzucane do kosza. I to wcale nie dlatego, że są za drogie, ale z uwagi na toczące się między Urzędem Miasta a władzami wspólnot negocjacje dotyczące dzierżawy lub kupna terenów przy blokach.
„Teren planowany do...”
Dlatego tak potrzebnych mieszkańcom inwestycji - głównie parkingów i wyremontowanych chodników - nie będzie na razie na Kapuściskach, Bielawach, Błoniu czy osiedlu Leśnym...
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień